Ponad 400 osób z zakazem wstępu do stref rozrywkowych w Holandii
W latach 2022-2024 nałożono ponad 400 kolektywnych zakazów wstępu do lokali gastronomicznych w Holandii, by poprawić bezpieczeństwo w życiu nocnym.
Więcej niż 400 osób otrzymało zakaz wstępu do strefy rozrywkowej
W latach 2022-2024 ponad 400 osób otrzymało tzw. kolektywny zakaz wstępu do lokali gastronomicznych. Taki zakaz umożliwia wykluczenie danej osoby z całego obszaru rozrywkowego, jeśli dopuściła się wykroczenia w lokalu. O te dane zapytała gazeta Telegraaf w Koninklijke Horeca Nederland (KHN).
Zakaz może być nałożony na podstawie przestępstw, takich jak przemoc, molestowanie seksualne, kradzież lub inne formy zakłócania porządku. Celem tych zakazów jest stworzenie bezpieczniejszego środowiska w życiu nocnym, zarówno dla gości, jak i pracowników. Zakaz ma również na celu ograniczenie uciążliwości i walkę z przestępczością.
Prywatność
Środek ten istnieje już od jakiegoś czasu, jednak długo nie spełniał wymogów dotyczących ochrony prywatności, co sprawiało, że właściciele lokali mogli odmówić wstępu jedynie osobom w swoich lokalach. Od 2022 roku policja, prokuratura oraz branża gastronomiczna współpracują ściślej, a także uzyskano zgodę Urzędu Ochrony Danych Osobowych na dzielenie się informacjami z innymi lokalami. Dzieje się to w zabezpieczonym środowisku.
"Dotychczasowe doświadczenia są pozytywne" – mówi Marijke Vuik, przewodnicząca Koninklijke Horeca Nederland, w rozmowie z NOS. "Przede wszystkim ze względu na działanie prewencyjne. Wiedza, że można otrzymać zakaz wstępu do całego obszaru, jeśli źle się zachowasz w lokalu, działa motywująco. Dodatkowo komunikacja między lokalami stała się łatwiejsza."
Policja jest zawsze zaangażowana w proces przyznawania zakazów. Osoby mogą być wykluczone z obszaru rozrywkowego na maksymalnie dwa lata, a zakaz może dotyczyć jednego konkretnego lokalu, konkretnej ulicy lub całej gminy.
Bezpieczne środowisko pracy
Zgodnie z informacjami Vuik, coraz więcej gmin korzysta z tego systemu. "Jako właściciel lokalu pragniesz stworzyć jak najbezpieczniejsze środowisko pracy. To w tym pomaga. Naprawdę można odczuć, że dzięki temu jest mniej incydentów."
Obecnie w systemie uczestniczy co najmniej 23 gmin. Duże miasta, takie jak Amsterdam, dzieli się na kilka obszarów rozrywkowych. Na przykład, rejon wokół Rembrandtplein i Leidseplein w stolicy to dwa oddzielne obszary, w których można nałożyć zakaz. Według KHN liczba gmin przystępujących do systemu rośnie.