Wybory w Norwegii: Lewica na czołowej pozycji

Według wstępnych wyników, lewicowy blok pod przewodnictwem Partii Pracowników wygrał wybory parlamentarne w Norwegii, co daje szansę premierowi Støre na kontynuację rządów.

Wybory w Norwegii: Lewica na czołowej pozycji

Według wstępnych wyników, lewicowy blok pod przewodnictwem Partii Pracowników zdaje się wygrać wybory parlamentarne w Norwegii, co pozwoli obecnemu premierowi Støre na dalsze rządzenie.

Z danych opublikowanych przez norweską publiczną telewizję NRK wynika, że Partia Pracowników, w koalicji z czterema mniejszymi ugrupowaniami, zdobyła 89 mandatów. W norweskim parlamencie potrzeba 85 miejsc do uzyskania większości.

Wyniki pokazują niewielką przewagę lewicy nad prawicą, której blok, złożony z populistycznej Partii Postępu oraz konserwatywnej Partii Høyre, zdobywa 80 mandatów.

Partia Pracowników obecnie rządzi z poparciem kilku mniejszych partii. Jeszcze na początku roku tworzyła koalicję z partią centrową, ale ta ostatnia opuściła rząd z powodu konfliktu dotyczącego polityki energetycznej.

Jednak Partia Pracowników nadal zyskuje na popularności, częściowo dzięki powrotowi byłego ministra finansów oraz byłego szefa NATO, Stoltenberga. Choć Stoltenberg nie kandydował, zaznaczył, że jest otwarty na nową ofertę ministerialną.

Tematy ekonomiczne

Około 4,3 miliona Norwegów udało się dzisiaj do lokali wyborczych. Wybory koncentrowały się głównie wokół kwestii ekonomicznych. Inflacja oraz podatek od majątku stały się kluczowymi tematami debaty.

Prawicowe partie postulują obniżenie lub całkowite zniesienie tego podatku, argumentując, że zbyt wielu Norwegów jest obciążonych tym podatkiem, którego nie zawsze są w stanie zapłacić. Z kolei Partia Pracowników zamierza utrzymać podatek od majątku, wskazując, że jego zniesienie oznaczałoby dla norweskiego rządu stratę około 3,3 miliarda euro rocznie.

W kampanii poruszano również temat norweskiego funduszu inwestycyjnego, który dysponuje kwotą około 1,7 biliona euro, pochodzącą głównie z zysków z ropy i gazu. Pojawiały się pytania, w co fundusz powinien inwestować i ile pieniędzy można wydobyć na wydatki rządowe.

W tej kwestii zdania lewicy i prawicy się różnią. Ostatnio często dyskutowano o ewentualnej sprzedaży inwestycji funduszu w izraelskich firmach.

Energie i klimat

W porównaniu do poprzednich wyborów, mniej uwagi poświęcono zagadnieniom klimatycznym i planom stopniowego wycofywania się z wydobycia ropy i gazu.

Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Norwegia stała się największym dostawcą gazu dla Unii Europejskiej. Norwegowie są pod presją europejskich sąsiadów, aby zapewnić ciągłość dostaw. Prawicowe partie argumentują, że nowe odwierty są niezbędne, podczas gdy partie lewicowe preferują większe inwestycje w odnawialne źródła energii.