Verstappen zaskakuje w Monzy, ale wygrana wciąż wątpliwa

Max Verstappen w Monzy zdobył pole, ale zwycięstwo w wyścigu będzie trudnym wyzwaniem z McLarenem i Ferrari.

Verstappen zaskakuje w Monzy, ale wygrana wciąż wątpliwa

Max Verstappen zaskoczył McLaren w Monzy, ale wygrana będzie trudnym zadaniem.

Dokładnie rok temu Max Verstappen narzekał na swojego kapryśnego RB20 w Monzy, nazywając go "nieznośnym potworem" po frustrującym wyścigu, w którym zajął szóstą lokatę. Po trudnej pierwszej części sezonu sytuacja wydaje się odwracać, przynajmniej na chwilę.

Obrońca tytułu, zdobywając zaskakującą pole position, udowodnił, że dominujące McLareny nie są niepokonane wszędzie. "Fantastycznie. Niesamowicie. To jest to, czego potrzebowaliśmy. W zeszłym roku było tu katastrofalnie," powiedział Verstappen z entuzjazmem.

"Samochód przez cały weekend dobrze się prowadził. Po kilku drobnych zmianach mogłem naprawdę naciskać," dodał Verstappen po zdobyciu pierwszej pozycji na starcie. "To tor, na którym zawsze jest wyzwaniem zrealizować idealne okrążenie. Wysoka prędkość, małe dociskanie. Musisz naprawdę atakować zakręt, a przy hamowaniu można popełnić mały błąd."

Na przykład, okrążenie Verstappena było o ponad 1,2 sekundy szybsze niż w 2024 roku. "To była dobra runda. Cieszę się z tego. Czy to była moja najlepsza tutaj? Nie wiem. Nie pamiętam ich wszystkich. Ale to dla nas wielki dzień."

Jednak pytanie pozostaje: czy Verstappen będzie w stanie zamienić pole na zwycięstwo? "Trudno powiedzieć. Wyścigi w tym roku są dla nas trudniejsze. Często nie jesteśmy najszybsi, a nasze opony zużywają się szybciej. McLaren jest w tym bardzo mocny, więc obrona tej pozycji będzie wyzwaniem. Ale dam z siebie wszystko," zapewnił kierowca Red Bull Racing.

Walka z McLarenem i Ferrari

Verstappen w Monzy będzie musiał zmierzyć się z dużymi faworytami, a przynajmniej jednym lokalnym bohaterem Ferrari: obok niego stoi numer dwa w klasyfikacji mistrzostw świata (Lando Norris), a za nim lider mistrzostw Oscar Piastri. Kierowcy McLarena, którzy wygrali dwanaście z piętnastu wyścigów, będą do pokonania, ale z pozycji czwartej Charles Leclerc ma szansę na pierwsze zwycięstwo Ferrari w 2025 roku.

Verstappen jest szczególnie zadowolony, że jego samochód od pierwszego treningu w Monzy dobrze się sprawował. Jego zespół, Red Bull Racing, w piątek często szukał optymalnego ustawienia, przez co stracił wiele czasu i pozycji.

"Samochód staje się coraz lepszy, chociaż czasami wciąż nie rozumiemy, dlaczego w sobotę działa dobrze, a w niedzielę nagle gorzej. To przydarzyło mi się w Zandvoort. Ale robimy postępy i to jest dokładnie to, czego chcemy. To daje pewność siebie i pomaga również w kierunku następnego sezonu."