Verstappen nie zdobył zwycięstwa, ale miał frajdę na Zandvoort

Max Verstappen, mimo że nie wygrał wyścigu na Zandvoort, cieszył się z rywalizacji i podzielił podium z młodym Isackiem Hadjarem.

Max Verstappen nie odniósł zwycięstwa, ale "chciał się trochę zabawić" w Zandvoort

Startując w holenderskim wyścigu Grand Prix, Max Verstappen szybko wyprzedził Lando Norrisa. Jednak nadzieje na trzecie z rzędu zwycięstwo w swojej rodzimej wyścigu były dla niego zbyt optymistyczne.

"Zupełnie nie", odpowiedział krótko, gdy zapytano go, czy po dobrym starcie uwierzył w zwycięstwo. "Chciałem się jednak trochę zabawić. Chciałem więcej dzisiaj, ale szybko poczułem, że nie mamy wystarczającej prędkości."

Verstappen wydawał się zmierzać do trzeciego miejsca, za Oscar Piastrim i Lando Norrisem z McLaren, ale Norris wycofał się z wyścigu z powodu wycieku oleju, co sprawiło, że Verstappen zajął ostatecznie drugie miejsce.

Stunt Hadjara

Młody Francuz Isack Hadjar (RB) zaskoczył wszystkich, zdobywając trzecie miejsce, co jest jego pierwszym podium w karierze. Verstappen już zaakceptował, że będzie na trzeciej pozycji. "Dla mnie bardziej chodziło o walkę z samochodami za mną niż przed mną. Samochód McLarena jest obecnie po prostu z innej ligi."

Ostatecznie to Hadjar cieszył się najbardziej po wyścigu. "To było fantastyczne, żeby to zobaczyć", powiedział Verstappen o talencie swojego zespołu siostrzanego Red Bull. "On radzi sobie świetnie przez cały rok."

Hadjar sam był zachwycony. "Patrzę na Verstappena odkąd byłem chłopcem jeżdżącym na kartach. Dzielić podium z nim to coś niesamowitego."