Verstappen zdobywa pole w Bakue w trudnych warunkach
Max Verstappen po raz pierwszy w karierze zdobył pole w Bakue, pomimo trudnych warunków z wieloma czerwonymi flagami i deszczem. Carlos Sainz oraz Liam Lawson również zaprezentowali się dobrze.
W jednej z najtrudniejszych kwalifikacji w historii, Max Verstappen zajął pole w Bakue, pomimo sześciu czerwonych flag i opadów deszczu, które dodatkowo zaostrzyły rywalizację pod koniec sesji. Holender, który zdobył pole po raz pierwszy w karierze na ulicach stolicy Azerbejdżanu, nie dał się zaskoczyć trudnym warunkom.
„Bardzo trudno było znaleźć rytm” – relacjonował Verstappen, który po raz szósty w tym roku startuje z pierwszej pozycji. „To była z pewnością skomplikowana kwalifikacja, z wiatrem, deszczem i czerwonymi flagami. Tor w Bakue jest z natury trudny, więc jestem bardzo zadowolony z tego wyniku i pozycji wyjściowej.”
Pole w Bakue to potwierdzenie doskonałej formy Verstappena po przerwie wakacyjnej. Wcześniej zajął drugie miejsce w Zandvoort i wygrał w Monzy. „Cieszę się z moich osiągnięć. Wygląda na to, że w końcu zaczynamy rozumieć auto, co pozwala mi na osiąganie lepszych wyników. Mam nadzieję, że utrzymamy ten trend.”
Sainz blisko sukcesu
Po wypadku Charlesa Leclerca w trzeciej sesji, Carlos Sainz znalazł się na prowadzeniu, jednak zaczęło padać. Gdyby tor był zbyt mokry, nikt nie miałby szans na poprawę czasów, a pierwszy wynik Sainza pozostałby niekwestionowany. Po kolejnych opóźnieniach, spowodowanych poważnym wypadkiem lidera mistrzostw Oscara Piastriego, tylko Verstappen zdołał poprawić czas Sainza.
Chociaż Sainz nie zdobył sensacyjnego pole, był zadowolony ze swojego występu. „Dziś udowodniłem, że wciąż potrafię jeździć szybko. Cieszę się, bo miałem wiele pecha w tym roku, zwłaszcza w niedziele.”
„Pracujemy już nad samochodem na 2026 rok, ale taki dzień jak dzisiaj poprawia moje poczucie własnej wartości. Myślałem, że zajmę P3, bo spodziewałem się Maxa i Lando przede mną. Ostatecznie tylko Max, jak zawsze Max” – dodał Hiszpan.
„Kwalifikacja z tyloma przerwami zawsze jest trudna. Każda runda to prawdziwa przygoda. Wiatr jest znacznie trudniejszy dla tych samochodów niż deszcz. Nie masz pojęcia, co się stanie. Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak trudne są te warunki. Podmuch wiatru może cię w każdej chwili zaskoczyć. To, że tylu kierowców miało wypadki, mówi samo za siebie.”
Rewanż Lawson
W całym zamieszaniu Liam Lawson, który w tym roku został zdegradowany z Red Bull Racing do zespołu partnerskiego Racing Bulls, zajął znakomite trzecie miejsce. „To jest świetne. Dobra sesja i dobre weekend” – skomentował Nowozelandczyk.
„To była jedna z najtrudniejszych kwalifikacji w historii, z tymi czerwonymi flagami i deszczem. Kluczowe było zrealizowanie jednej dobrej rundy i unikanie czerwonych flag.”
„Jutro muszę starać się dobrze wystartować i zobaczyć, jak daleko możemy zajść. Za mną są szybcy kierowcy. To przychodzi w dobrym momencie, po trudnym początku sezonu.”
Norris i Piastri
W całym tym chaosie, lider mistrzostw Oscar Piastri (dziewiąte miejsce) oraz jego kolega z zespołu Lando Norris (siódme miejsce) mieli trudności w kwalifikacjach. To stwarza Verstappenowi szansę na zdobycie czwartego zwycięstwa w sezonie na ulicznym torze stolicy Azerbejdżanu.
Wiedząc, że za nim znajdują się dwa relatywnie wolne samochody, Verstappen ma jasne zadanie na niedzielę: „Muszę skupić się na swojej jeździe i dbać o opony.”