Van Gerwen triumfuje w Amsterdamie, pokonując Humphriesa

Michael van Gerwen zdominował półfinały World Series Finals w Amsterdamie, przechodząc do kolejnej rundy po zwycięstwie nad numerem jeden światowego rankingu, Lukiem Humphriesem, wynikiem 10-5. Holenderski dartowiec odnotował imponujący średni wynik 106,45, co potwierdza jego doskonałą formę. W półfinale Van Gerwen zmierzy się z Josh'em Rockiem z Irlandii Północnej, który pokonał Belga Mike'a De Deckera rezultatem 10-6. Mecz rozpoczął się dla Van Gerwena obiecująco, choć na początku miał problemy z trafianiem w podwójne pola. Dwukrotnie został przełamany, ale szybko odzyskał kontrolę i objął prowadzenie 3-2. Po pierwszej przerwie Van Gerwen znacząco poprawił swoją grę. W drugiej sesji wygrał cztery z pięciu legów, co pozwoliło mu na wypracowanie przewagi 7-3. Jego energia i zaangażowanie były zauważalne, a po dziesięciu legach osiągnął średnią powyżej 109. Ostatecznie nie dał się już zaskoczyć i wygrał mecz w komfortowy sposób. W piątek wieczorem Van Gerwen wygrał w pierwszej rundzie z rodakiem Wesselem Nijmanem, również w decydującym legu, a w drugiej rundzie pokonał Roba Crossa, kończąc mecz efektownym rzutem na 111. World Series to seria turniejów rozgrywanych na całym świecie, mających na celu promowanie darta na globalnej arenie. Jest to turniej zaproszeniowy, więc wyniki nie są brane pod uwagę w światowym rankingu. Osiem najlepszych zawodników kwalifikuje się automatycznie do finałów w Amsterdamie, a całkowita liczba uczestników wynosi 32 po kwalifikacjach i przyznaniu dzikich kart. W Amsterdamie oprócz Van Gerwena wystartowało jeszcze pięciu Holendrów: Wessel Nijman, Danny Noppert, Kevin Doets, Jermaine Wattimena oraz Raymond van Barneveld, wszyscy jednak odpadli z turnieju.