Van der Poel i Pieterse w Les Gets: przedsmak Mistrzostw Świata

Mathieu van der Poel zajął szóste miejsce w Pucharze Świata w Les Gets, a Puck Pieterse była dziesiąta. Obaj zawodnicy przygotowują się do nadchodzących Mistrzostw Świata w mountainbikingu.

Van der Poel imponuje podczas inhałowej jazdy przed Mistrzostwami Świata w mountainbikingu, Pieterse na dziesiątym miejscu

Dwa tygodnie przed Mistrzostwami Świata, Mathieu van der Poel pokazał doskonałą formę na rowerze górskim. Podczas swojego powrotu na trasę z grubymi oponami, w zawodach Pucharu Świata we francuskich Les Gets, zajął szóste miejsce. Puck Pieterse natomiast uplasowała się na dziesiątej pozycji w wyścigu kobiet.

30-letni Van der Poel postanowił w tym roku pominąć Mistrzostwa Świata w kolarstwie szosowym, koncentrując się na zawodach w mountainbikingu, które odbędą się w szwajcarskim Crans Montana. Z uwagi na podobny układ trasy, z licznymi stromo wzniesieniami, Puchar Świata w Les Gets był idealnym przygotowaniem przed wyścigiem 14 września.

Choć o zwycięstwo było trudno, Van der Poel stawił czoła wyzwaniu i mógł uznać ten wyścig za dobrą próbę generalską. Kolarz zespołu Alpecin-Deceuninck musiał wystartować z 33. pozycji, ponieważ nie miał możliwości przejechania krótkiego wyścigu kwalifikacyjnego. W połowie pierwszej rundy zajmował nawet 45. miejsce, ale potem z imponującą determinacją przesuwał się w górę stawki.

W ostatniej z ośmiu rund jednak zabrakło mu sił. Francuz Luca Martin przyspieszył i zdobył swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata w tym sezonie. W emocjonującym wyścigu Włoch Luca Braidot zajął drugie miejsce, a Szwajcar Mathias Flückiger był trzeci.

Van der Poel minął linię mety jako szósty, ale osiągnął swój cel: w końcu ukończył wyścig w mountainbikingu, przygotowując się do Mistrzostw Świata. W poszukiwaniu tytułu mistrza świata również będzie musiał wystartować z niskiej pozycji, ponieważ jedynie w Czechach brał udział w wyścigu Pucharu Świata, a tam również nie ukończył zawodów.

Silne zakończenie Pieterse

Wcześniej w niedzielę Puck Pieterse zakończyła wyścig w Les Gets na dziesiątym miejscu. Obecna mistrzyni świata szybko odpadła z czołówki. Zwycięstwo przypadło mistrzyni Europy Jenny Rissveds.

23-letnia Pieterse w piątek wzięła udział w krótkim wyścigu, który był jej pierwszym startem na rowerze górskim od około dwóch miesięcy. Wówczas zajęła jedenaście miejsce, a tym razem nie miała szans na podium.

Dzięki silnemu finiszowi Pieterse zdołała jednak ukończyć wyścig w pierwszej dziesiątce. 31-letnia Szwedka Rissveds, która również w piątek była najszybsza w krótkim wyścigu, odjechała już w pierwszej rundzie, przekraczając linię mety ponad minutę przed Szwajcarką Alessandrą Keller.