USA Cofają Wizy Palestyńczykom na Zgromadzenie Ogólne ONZ
Stany Zjednoczone cofnęły wizy Palestyńczykom, którzy mieli uczestniczyć w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, co wywołuje kontrowersje na międzynarodowej arenie.
Stany Zjednoczone cofnęły wizy Palestyńczykom, którzy mieli uczestniczyć w przyszłomiesięcznym Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku. Dodatkowo, wnioski wizowe innych palestyńskich urzędników zostały odrzucone.
Odebranie wiz dotyczy przedstawicieli Autonomii Palestyńskiej, kierowanej przez 89-letniego prezydenta Mahmuda Abbasa, który zarządza częścią Zachodniego Brzegu, oraz Organizacji Wyzwolenia Palestyny (PLO), uznawanej za oficjalnego międzynarodowego partnera Palestyńczyków.
Nie jest jasne, czy wiza Abbasa również została unieważniona. Jako lider palestyńskiej delegacji, ma on wygłosić przemówienie podczas Zgromadzenia Ogólnego, jak robi to co roku.
Uzyskanie uznania dla państwa palestyńskiego
Decyzja USA jest zaskakująca. Jako kraj-gospodarz, Stany Zjednoczone mają obowiązek ułatwiać wizyty w siedzibie ONZ w Nowym Jorku, niezależnie od pochodzenia gości. To posunięcie ma miejsce w kontekście nadchodzącego, napiętego Zgromadzenia Ogólnego, które koncentruje się na sprawach Palestyńczyków.
Wiele zachodnich krajów, w tym Francja, Kanada i Australia, ogłosiło, że uzna państwo palestyńskie, co wywołało oburzenie w Izraelu, który, jak zwykle, cieszy się pełnym wsparciem ze strony USA. W ubiegłym miesiącu Stany Zjednoczone już wprowadziły ograniczenia w dostępie wizowym dla Palestyńczyków do USA. W międzyczasie Izrael prowadzi brutalną i międzynarodowo krytykowaną blokadę Gazy.
Rola obserwatora
„Zanim PLO i Autonomia Palestyńska mogą być postrzegane jako partnerzy w dążeniu do pokoju, muszą konsekwentnie odciąć się od terroryzmu – w tym od masakry z 7 października – oraz zakończyć wspieranie terroryzmu w edukacji, co jest wymagane przez amerykańskie prawo, a także obiecano przez PLO” – powiedział rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu.
Autonomia Palestyńska ma stały statut obserwatora w ONZ. Członkowie tej misji, w tym ambasador, mają możliwość kontynuowania swojej pracy w Nowym Jorku, mimo ograniczeń nałożonych przez USA.