Ukraina przyznaje się do obecności rosyjskich wojsk w regionie Dnipro
Ukraina potwierdza, że rosyjskie wojska dotarły do regionu Dnipro, co jest pierwszym takim przyznaniem od początku konfliktu. Dowódca ukraińskich sił zaprzecza jednak, jakoby obie wsie były w rękach Rosjan.
Okręg Dnipro w Ukrainie potwierdza obecność rosyjskich wojsk na swoim terytorium. Po raz pierwszy w historii ukraińskie siły zbrojne przyznały, że wojska rosyjskie dotarły do tego regionu. Mapa Deepstate, która na bieżąco śledzi miejsca walk, potwierdza rosyjskie twierdzenia o zdobyciu dwóch wsi na granicy z obwodem donieckim.
Dowódca ukraińskich sił w regionie Dnipro w rozmowie z BBC zaznaczył, że duża ofensywa została powstrzymana, jednak zaprzeczył, jakoby obie wspomniane wsie były pod kontrolą Rosjan. Jedna z wsi nadal pozostaje w rękach Ukrainy, podczas gdy o drugą wciąż toczą się zacięte walki.
To pierwszy raz, gdy Ukraina ogłasza, że Rosja rozpoczęła dużą ofensywę na obszar Dnipro. Rosjanie twierdzili, że ich działania miały miejsce już w czerwcu, jednak do tej pory nie udało im się zdobyć żadnych znacznych terytoriów w tym regionie.
Nie włączone w roszczenia
Region Dnipro nie należy do czterech obwodów, które prezydent Putin rzekomo miałby przejąć całkowicie lub częściowo podczas swojego spotkania z prezydentem Trumpem w tym miesiącu.
Negocjacje dotyczące zawarcia rozejmu lub pokoju po spotkaniu prezydentów Trumpa i Putina w Alasce postępują bardzo wolno. Po zakończeniu rozmowy Trump ogłosił, że Putin zgodził się na bezpośrednie spotkanie z Zełenskim, jednak do tej pory nie ma potwierdzenia tej informacji ze strony Rosji.