Przypadek podpalenia w Roermond: Tragiczny pożar zabrał życie matce i synowi

W Roermond doszło do tragicznego pożaru, w wyniku którego zginęła matka i jej syn. Policja ustaliła, że ogień został podłożony celowo.

Przypadek podpalenia w Roermond: Tragiczny pożar zabrał życie matce i synowi

W tragicznym pożarze, który miał miejsce w Roermond, niestety życie straciła 51-letnia kobieta i jej 16-letni syn. Policja, po przeprowadzeniu dochodzenia, ustaliła, że ogień został podłożony celowo.

Już krótko po wybuchu pożaru funkcjonariusze wyrazili poważne przypuszczenia dotyczące podpalenia. W pobliżu domu przy Plutolaan znaleziono kilka kanistrów z paliwem, co potwierdziło ich obawy.

Pożar rozpoczął się około godziny 07:45. Wkrótce po tym odkryto ciało nastolatka. Jego 14-letni brat oraz matka zostali przetransportowani do szpitala, gdzie kobieta niestety zmarła z powodu odniesionych obrażeń.

Wczoraj wieczorem w Roermond odbyła się cicha manifestacja upamiętniająca ofiary pożaru. Wzięło w niej udział około 300 osób, w tym wielu młodych ludzi. Burmistrz Hoogtanders wygłosił przemówienie, oddając hołd zmarłym.