Tom Hanks nie otrzyma nagrody od Akademii Wojskowej West Point
Ceremonia wręczenia nagrody Tomowi Hanksowi została odwołana przez Akademię Wojskową West Point. Powód? Skupienie się na podstawowych zadaniach uczelni.
Amerykańska Akademia Wojskowa West Point ogłosiła, że ceremonia wręczenia nagrody Tomowi Hanksowi została odwołana. Hollywoodzki aktor, znany z ról w filmach takich jak Uratuj mnie, poruczniku oraz jako producent Braci, miał otrzymać wyróżnienie od absolwentów uczelni za wkład w pozytywny wizerunek amerykańskich sił zbrojnych.
"Tom Hanks przyczynił się bardziej do pozytywnego postrzegania amerykańskich żołnierzy oraz do wsparcia dla weteranów niż wielu innych Amerykanów" - stwierdził przewodniczący grupy absolwentów w ogłoszeniu.
Aktor nie tylko portretował żołnierzy, ale także odegrał istotną rolę w powstaniu narodowego pomnika w Waszyngtonie dla generała i prezydenta Eisenhowera. Ponadto był kluczowym inicjatorem muzeum poświęconego II wojnie światowej w Nowym Orleanie.
Skupienie na głównych zadaniach
O odwołaniu ceremonii jako pierwsza poinformowała The Washington Post, która uzyskała e-mail od przewodniczącego grupy absolwentów. W nim stwierdzono, że West Point powinien skupić się na swojej podstawowej misji: przygotowywaniu żołnierzy do działań wojennych.
Nie jest jasne, czy Hanks całkowicie straci szansę na nagrodę, czy jedynie odwołano ceremonię wręczenia. Zarówno grupa absolwentów, jak i sam Hanks nie skomentowali sprawy dla mediów. W ubiegłym roku nagroda trafiła do byłego prezydenta Baracka Obamy.
Trump zadowolony
Amerykańskie media zauważają, że decyzja ta może być związana z nową polityką prezydenta Trumpa. W swojej drugiej kadencji stara się on wywierać kontrolę nad różnymi instytucjami edukacyjnymi oraz wojskiem, grożąc m.in. podjęciem działań prawnych lub wstrzymaniem dotacji. Ostatnio zmniejszył także fundusze dla Uniwersytetu Harvarda o 2,4 miliarda dolarów.
West Point zlikwidował kilka klubów dla kadetów, które były dedykowane mniejszościom, w odpowiedzi na żądania administracji Trumpa dotyczące likwidacji programów różnorodności. Ponadto, w bibliotece uczelni ponownie zawieszono portret generała Lee, który dowodził armią południową w czasie amerykańskiej wojny domowej, która dotyczyła niewolnictwa.
Mimo że grupa absolwentów nie wyjaśniła przyczyn odwołania ceremonii, Trump określił to jako ważny krok. "Nie potrzebujemy nagradzać 'woke' laureatów naszymi amerykańskimi nagrodami." Tom Hanks jest zwolennikiem Partii Demokratycznej.
