Thaksin Shinawatra musi odsiedzieć karę więzienia

Były premier Tajlandii Thaksin Shinawatra został zobowiązany przez sąd do odbycia rocznej kary pozbawienia wolności po wcześniejszym zwolnieniu.

Thaksin Shinawatra musi odsiedzieć karę więzienia

W Tajlandii sąd najwyższy orzekł, że były premier Thaksin Shinawatra musi odsiedzieć swoją karę więzienia trwającą rok.

76-letni Thaksin został skazany dwa lata temu za nadużycie władzy, jednak twierdził, że jest zbyt chory i spędzał czas w luksusowym szpitalu. Wiele osób wątpiło w tę wersję wydarzeń. Rok temu Thaksin został zwolniony przedterminowo.

Sąd uznał, że pobyt w szpitalu nie liczy się jako odbywanie kary, dlatego Thaksin musi teraz udać się do więzienia. Na mediach społecznościowych oświadczył, że zaakceptuje wyrok. Obecnie dotarł już do zakładu karnego.

Obalony przez wojsko

Kilka dni temu Thaksin niespodziewanie opuścił Tajlandię, jednak zapewniał, że wróci na rozprawę. Wczoraj rzeczywiście powrócił.

Wpływowy i bogaty biznesmen Thaksin objął urząd premiera Tajlandii w 2001 roku. Dzięki populistycznemu stylowi zdobył dużą popularność, m.in. oferując tanie pożyczki dla rolników i dofinansowując opiekę zdrowotną.

Po serii konfliktów z konserwatywnymi politykami i wysokimi rangą oficerami wojska, w 2006 roku został obalony przez armię. Później skazano go na osiem lat więzienia za nadużycie władzy. Thaksin przez wiele lat dobrowolnie przebywał na uchodźstwie za granicą, ale dwa lata temu wrócił do kraju.

Jego kara została skrócona do jednego roku, lecz do dzisiaj Thaksin nigdy nie spędził czasu za kratkami.

Córka premiera

Córka Thaksina, Paetongtarn Shinawatra, została rok temu wybrana na premiera Tajlandii. Dwa miesiące temu znalazła się w centrum kontrowersji po wycieku nagrania rozmowy telefonicznej z byłym premierem Kambodży, Hun Senem. Tematem była sytuacja na granicy między oboma krajami.

Paetongtarn została usunięta z urzędu po decyzji sądu, który stwierdził, że naruszyła zasady etyki. Jej przyjazne podejście do Hun Sena wywołało wiele kontrowersji w Tajlandii.

Rodzina Shinawatra dominuje w tajskiej polityce od około dwudziestu lat.