Stany Zjednoczone wspierają politykę Izraela wobec Gazy
Stany Zjednoczone wciąż zdecydowanie wspierają politykę Izraela wobec Gazy. Izraelski premier oraz amerykański sekretarz stanu podkreślają znaczenie zniszczenia Hamasu dla zakończenia wojny.

Stany Zjednoczone wciąż zdecydowanie wspierają politykę Izraela wobec Gazy i Zachodniego Brzegu. To zostało podkreślone podczas wspólnej konferencji prasowej izraelskiego premiera Netanjahu oraz amerykańskiego sekretarza stanu Rubio, który przebywa w Izraelu.
Obaj przywódcy zgodzili się, że zniszczenie Hamasu oraz uwolnienie wszystkich zakładników to jedyne sposoby na zakończenie wojny w Gazie. Izrael zakłada, że spośród 48 zakładników, którzy pozostają w rękach Hamasu, 20 jest wciąż żywych.
Rubio zaznaczył, że dopóki istnieje Hamas, nie ma mowy o pokoju w regionie, ponieważ ta organizacja terrorystyczna reprezentuje "barbarzyństwo". Podkreślił również, że Waszyngton będzie nadal wywierał maksymalną presję na Iran, który wspiera palestyńską grupę militantów, aż Teheran "zmieni swoją strategię".
Obaj przywódcy wykazali również jedność w obliczu rosnącego międzynarodowego oburzenia na izraelski atak na liderów Hamasu w Katarze, w wyniku którego zginęło co najmniej pięciu członków Hamasu oraz jeden członek katarskich sił bezpieczeństwa.
Prezydent Trump wyraził swoje niezadowolenie z powodu ataku, o którym, według niego, USA nie były wcześniej informowane. Jednak wydaje się, że sytuacja została już zażegnana.
W Katarze przywódcy arabscy potępili ostatni atak i ponownie skrytykowali izraelskie plany dotyczące zajęcia Gazy.
Netanjahu na konferencji prasowej zauważył, że krytyka Izraela w związku z atakiem na Hamas w Katarze jest "ogromną hipokryzją". Odniósł się do rezolucji ONZ po ataku z 11 września 2001 roku na Stany Zjednoczone, która stwierdza, że żaden kraj nie może gościć terrorystów. Dodał, że nie wyklucza kolejnych ataków na liderów Hamasu, "gdziekolwiek się znajdują".
Katar, podobnie jak Izrael, jest sojusznikiem USA. Rubio jutro uda się do Dohy na krótką wizytę, aby spróbować zmniejszyć napięcia między tymi dwoma krajami. Kraj arabski do tej pory pełnił rolę mediatora w negocjacjach między Izraelem a Hamasem w sprawie zawarcia rozejmu w Gazie.
Minister spraw zagranicznych Kataru już zadeklarował, że jego kraj chce kontynuować rozmowy z Egiptem i USA na temat zawarcia rozejmu. Rubio powiedział, że ponownie zachęci Katar do kontynuowania tej roli.
Według niego Trump pozostaje zdeterminowany, aby zakończyć konflikt. Bagatelizował także obawy USA dotyczące wydarzeń w Gazie, powtarzając, że Hamas musi zostać zniszczony, aby mogło dojść do pokoju.