Spadek liczby mieszkań na wynajem: Wysoka sprzedaż mieszkań nadal zaskakuje
Liczba mieszkań na wynajem w Holandii spada, co jest pierwszym takim przypadkiem od 2010 roku. Inwestorzy sprzedają więcej niż kupują, co wpływa na rynek wynajmu.
Liczba dostępnych mieszkań na wynajem w Holandii spada. To pierwszy taki spadek od 2010 roku, odkąd Kadaster prowadzi statystyki dotyczące rynku nieruchomości. Wynika to z danych za drugi kwartał 2025 roku.
Inwestorzy ponownie sprzedają swoje mieszkania na wynajem, a ich ograniczone zakupy oraz brak nowych inwestycji prowadzą do zmniejszenia ogólnej podaży mieszkań na wynajem. Warto zaznaczyć, że mowa tutaj o mieszkaniach prywatnych, a nie tych należących do spółdzielni.
W porównaniu z rokiem ubiegłym, inwestorzy sprzedali ponad 16 000 mieszkań, a zakupili jedynie 7800. "Zauważalne jest, że liczba sprzedaży utrzymuje się na wysokim poziomie już od dłuższego czasu", mówi Matthieu Zuidema, ekspert rynku nieruchomości w Kadaster: "To zaskakujące, że liczba ta wciąż jest tak wysoka, co można tłumaczyć różnymi czynnikami."
Przepisy na przepisach
Jednym z kluczowych powodów, dla których inwestorzy decydują się na sprzedaż swoich mieszkań, jest Ustawa o przystępnych czynszach. Zgodnie z tą ustawą, dla wielu mieszkań na wynajem obowiązuje maksymalna wysokość czynszu, ustalana na podstawie systemu punktowego. W praktyce, może to oznaczać, że wynajmujący nie osiągają wystarczających dochodów: "Gdy inwestorzy otrzymują mniejsze przychody, może to prowadzić do większej liczby sprzedaży", dodaje Zuidema.
Dodatkowo, według Zuidemy, zmiany w przepisach podatkowych mają wpływ na sytuację, w tym podatek od majątku oraz wprowadzenie podatku od przeniesienia własności w 2021 roku, który na początku tego roku został częściowo cofnięty. "Wcześniej wprowadzono także wyższy podatek od przeniesienia własności oraz ochronę przed wykupem. Nowe przepisy dotyczące podatku box-3 dodatkowo obciążają inwestorów prywatnych, przez co inwestowanie w mieszkania staje się coraz mniej opłacalne."
Większe mieszkania kupowane, mniejsze sprzedawane
Inwestorzy wciąż kupują mieszkania, ale głównie są to większe lokale. Ponad 80% mieszkań zakupionych w ostatnim kwartale miało powierzchnię przekraczającą 95 metrów kwadratowych.
Wielkość mieszkania w znacznym stopniu wpływa na wysokość czynszu, co sprawia, że większe mieszkania szybciej trafiają do sektora wolnego, stwierdza Zuidema z Kadaster. "W sektorze wolnym nie obowiązują przepisy dotyczące maksymalnej wysokości czynszu."
Właśnie z powodu maksymalnych stawek czynszów wiele mniejszych mieszkań jest obecnie sprzedawanych, mówi Zuidema. "Te małe mieszkania wcześniej były wynajmowane za bardzo wysokie ceny. Zwykle trafiały do najemców, którzy mieli niewiele alternatyw, a nowe przepisy utrudniają tę sytuację."
Według eksperta rynku nieruchomości, Ustawa o przystępnych czynszach ma swoje minusy: "Polityka ta okazała się skuteczna dla osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie, szczególnie w tej grupie sprzedawane są mieszkania. Minusem jest to, że dla najemców jest coraz mniej możliwości."
Zmiany w ustawie o wynajmie
Minister Keijzer, który do tej pory nie jest pełnoprawnym ministrem, już od dłuższego czasu próbuje wpłynąć na sprzedaż mieszkań na wynajem. Wiosną przedstawiła propozycje zmian w Ustawie o przystępnych czynszach.
W ramach reformy, wprowadzony przez poprzedni rząd system punktowy dotyczący mieszkań średnio-czynszowych, na podstawie którego ustalana jest wysokość czynszu, zostanie zmieniony. Wartość WOZ mieszkania będzie miała większe znaczenie przy ustalaniu czynszu, a dla małych zabytków będą mogły być ustalane wyższe stawki czynszu.
Ponadto, mieszkania bez przestrzeni zewnętrznej nie będą już tracić punktów, a dla studentów wprowadzone zostaną dodatkowe tymczasowe umowy najmu, co umożliwi szybkie podwyższanie czynszu przez wynajmujących.
Do tego tygodnia różne firmy, organizacje i obywatele mogli wyrażać swoje opinie na temat planów. Po tym, Keijzer przedstawi propozycje do drugiej izby parlamentu. Zmiany w przepisach mają wejść w życie 1 stycznia przyszłego roku.