Sędzia zakazuje użycia Gwardii Narodowej w Kalifornii

Federalny sędzia w San Francisco zakazał użycia Gwardii Narodowej w Kalifornii, co kończy kontrowersyjną obecność wojska w Los Angeles.

Sędzia zakazuje użycia Gwardii Narodowej w Kalifornii

Federalny sędzia w San Francisco zakazał użycia Gwardii Narodowej w Kalifornii. Ta decyzja prawdopodobnie kończy kontrowersyjną obecność tego związku z wojskiem w Los Angeles, chociaż amerykański rząd może jeszcze odwołać się od wyroku.

Prezydent Trump wysłał Gwardię Narodową do miasta w czerwcu, aby zatrzymać protesty przeciwko deportacjom nielegalnych imigrantów, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony gubernatora Kalifornii, Gawina Newsoma. Demokrata wszczął postępowanie sądowe przeciwko decyzji Trumpa.

Newsom odniósł teraz zwycięstwo; według sędziego obowiązuje federalne prawo, które zabrania używania wojska przeciwko obywatelom.

Sędzia orzekł, że prezydent nie może korzystać z wojska do egzekwowania prawa, podkreślając, że administracja Trumpa "systematycznie używa uzbrojonych żołnierzy" w Kalifornii do wykonywania zadań policji.

Newsom skomentował tę wiadomość na X:

W Los Angeles wciąż znajduje się około 300 członków Gwardii. Nie muszą oni natychmiast wycofywać się, ponieważ wyrok wejdzie w życie dopiero 12 września, dając rządowi USA czas na apelację.

Inne miasta

Obecność Gwardii Narodowej w Los Angeles była od samego początku kontrowersyjna. Ich przybycie początkowo zaostrzyło protesty w mieście.

Trump zapowiedział, że Gwardię Narodową chce wysłać także do innych miast, w tym do Chicago. Powtórzył to w wieczornym wystąpieniu telewizyjnym. Obecnie członkowie Gwardii są również obecni w Waszyngtonie, jednak ich obecność opiera się na innej ustawie.