Sabalenka i Djokovic awansują w US Open, Townsend zaskakuje

Aryna Sabalenka bez problemów awansuje w US Open, a Novak Djokovic osiąga historyczne zwycięstwo. Taylor Townsend zaskakuje, pokonując Mirrę Andrejevą.

Aryna Sabalenka z łatwością awansowała do czwartej rundy US Open, pokonując Kanadyjkę Leylah Fernandez w czasie 1 godziny i 40 minut, wynikiem 6-3, 7-6 (2).

Sabalenka, broniąca tytułu, nie straciła żadnego seta w siedmiu kolejnych meczach na US Open. Jest to jej piąty rok z rzędu, w którym osiąga ćwierćfinały w Nowym Jorku, stając się pierwszą europejską kobietą, której to się udało od czasów Amelie Mauresmo w latach 2001-2005.

Po zwycięstwie nad Fernandez, Białorusinka była w doskonałym humorze. Podczas meczu jeden z widzów oświadczył się swojej dziewczynie, co wywołało radość Sabalenki.

„Starałam się nie za dużo śmiać i skupić na grze. To było takie urocze” - powiedziała uśmiechnięta Sabalenka na konferencji prasowej po meczu. „Życzę im dużo szczęścia razem. A patrzyłam na mojego chłopaka... Bez presji.”

W kobiecym turnieju także Taylor Townsend awansowała do następnej rundy. Amerykanka, zajmująca 139. miejsce na świecie, zaskoczyła wszystkich, pokonując Mirrę Andrejevą, obecnie piątą rakietę świata, wynikiem 7-5, 6-2.

W poprzedniej rundzie Townsend także wygrała z byłą mistrzynią wielkoszlemową, Jeleną Ostapenko. Po meczu więcej mówiło się jednak o kłótni, która miała miejsce między tymi dwiema tenisistkami w związku z rzekomo niesportowym zachowaniem.

Djokovic osiąga historyczne zwycięstwo

W męskim turnieju Novak Djokovic pokonał Camerona Norrie 6-4, 6-7 (4), 6-2, 6-3. 38-letni Serb stał się najstarszym zawodnikiem, który awansował do czwartej rundy US Open w singlu od czasów Jimmy'ego Connorsa w 1991 roku.

Nie było to jednak łatwe zadanie dla Djokovica, który już w pierwszym secie musiał być leczony z powodu bólu pleców. Były numer jeden na świecie (obecnie numer 7) w ostatnich miesiącach narzekał na problemy związane z wiekiem, ale w Nowym Jorku zareagował na to z humorem.

„Nie chcę za dużo zdradzać moim rywalom, którzy słuchają” - powiedział w wywiadzie na korcie, a następnie zwrócił się z uśmiechem do kamery: „Czuję się świetnie, młodszy i silniejszy niż kiedykolwiek!”