Reinier de Ridder z nowym przeciwnikiem w UFC
Reinier de Ridder zmierzy się z Brendanem Allenem po kontuzji Anthony'ego Hernandeza. Walka odbędzie się 19 października w Vancouver.
Nowy rywal dla zawodnika UFC, Reiniera de Riddera: Brendan Allen zastąpi kontuzjowanego Anthony'ego Hernandeza.
Na galę UFC, która odbędzie się 19 października w Vancouver w Kanadzie, De Ridder zmierzy się z Allenem, a nie z Hernandezem, który musiał zrezygnować z powodu kontuzji. Hernandez, zajmujący szóstą pozycję w rankingu wagi średniej, miał być kolejnym przeciwnikiem holenderskiego zawodnika, który zdobywa uznanie w amerykańskiej organizacji MMA.
Dzięki serii czterech zwycięstw, De Ridder awansował na czwartą lokatę w rankingu. Teraz, stając naprzeciwko Allenowi, który jest na jedenastej pozycji, 35-letni zawodnik z Bredy, który niedawno przeprowadził się do Miami, ma przed sobą kolejne wyzwanie.
29-letni Allen jest już od 2019 roku aktywnym zawodnikiem UFC, która w ostatnich latach stała się najpopularniejszą organizacją sportów walki na świecie. Z 17 stoczonych pojedynków, Amerykanin odniósł 13 zwycięstw. Jedną z czterech porażek poniósł na początku tego roku właśnie z rąk Hernandeza, który miał zmierzyć się z De Ridderem.
Droga do walki o tytuł?
Prezydent UFC, Dana White, wcześniej ogłosił, że De Ridder potrzebuje jeszcze dwóch zwycięstw, aby zakwalifikować się do walki o tytuł. Zwycięzca pojedynku pomiędzy De Ridderem a Allenem będzie mógł stawić czoła Francuzowi Nassourdine Imavov, który zajmuje drugą pozycję w rankingu.
Jeśli De Ridder odniesie sukces także w tym starciu, stanie do walki z Khamzatem Chimaevem. Urodzony w Rosji zawodnik, reprezentujący Zjednoczone Emiraty Arabskie, zdobył tytuł mistrza w wadze średniej po zdecydowanej wygranej nad Du Plessisem w ubiegłym miesiącu.
