Rada Stanu o problematycznych wilkach: Krytyka i zalecenia
Rada Stanu krytykuje propozycje dotyczące poszerzenia definicji 'problemu wilka' w Holandii. W obliczu rosnącej liczby wilków potrzebne są zmiany w przepisach ochrony gatunków.

Rada Stanu wyraża krytykę wobec propozycji sekretarza stanu Jean Rummenie (BBB) dotyczących poszerzenia definicji 'problemu wilka' w Holandii. Zdaniem głównego doradcy rządu, ułatwi to chwytanie lub zabijanie wilków, co jest sprzeczne z europejskimi zasadami ochrony przyrody.
W zaproponowanym przez Rummenie planie dotyczącym wilków, termin 'problemowy wilk' miałby zostać poszerzony, a warunki, na jakich taki wilk może być chwytany lub zabijany, miałyby być ułatwione. Rada Stanu podkreśla, że te zasady oceny są zbyt ogólne i niezgodne z przepisami unijnymi. Brakuje bowiem badań dotyczących stanu populacji wilków w Holandii.
Według europejskiego prawa, jeśli nie ma pewności co do zdrowia i stabilności populacji, należy przyjąć, że populacja nie jest stabilna. Wilk może być chwytany lub zabijany tylko w 'wyjątkowych okolicznościach', gdy nie ma innych satysfakcjonujących rozwiązań oraz gdy nie wpłynie to negatywnie na gatunek.
Ostatnio status ochrony wilka został obniżony przez Parlament Europejski z 'ściśle chronionego' na 'chroniony', co oznacza, że wilk będzie 'regulowany'. Oznacza to, że zwierzę nie może zniknąć, ale przepisy dotyczące jego zabijania mają być bardziej elastyczne. Zmiana ta jest wynikiem niemal podwojenia liczby wilków w Europie w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
Rada Stanu doradza rządowi dostosowanie przepisów w tej sprawie i sugeruje również przyznanie statusu ochrony złotemu szakalowi, który także występuje w Holandii.
Coraz więcej wilków
Wilk powrócił do Holandii według Rijksoverheid w 2015 roku. Obecnie szacuje się, że na terenie Holandii żyje od 104 do 124 wilków, jak pokazuje raport Wolvenmeldpunkt od BIJ12. Wiosną tego roku w Holandii urodziło się co najmniej 45 wilków, co potwierdzają zdjęcia z kamer leśnych w Fryzji, Drenthe, Gelderland i Utrechcie. Biorąc pod uwagę liczbę narodzonych szczeniąt, może to oznaczać, że ich liczba wzrośnie do około 150.
Obecność drapieżnika w jednym z najgęściej zaludnionych krajów Europy rodzi wiele dylematów i intensywnych dyskusji w społeczeństwie. Powodem są incydenty, w których wilki atakują bydło lub ludzi. Na Hoge Veluwe jeden z wilków zaatakował biegaczkę, a latem na Utrechcie 6-letnie dziecko zostało ugryzione przez wilka o imieniu 'Bram'.
'Bardzo poważnie'
Rada Stanu wskazuje, że sytuacje, w których Rummenie proponuje możliwość interwencji wobec wilków, różnią się 'znacznie pod względem charakteru i powagi'. W planie wilczym sekretarza stanu zapisano, że wilk może być zabity w różnych przypadkach, na przykład gdy wykazuje agresję wobec ludzi lub gdy dwukrotnie atakuje bydło w tym samym obszarze, który jest chroniony przez skuteczną siatkę.
Rada Stanu uważa, że Rummenie nie przedstawił wystarczających dowodów na to, dlaczego istniejące przepisy są niewystarczające i jak jego propozycja miałaby to zmienić. W parlamencie słychać głosy domagające się, aby sprawą zajęło się następne rząd, uznając temat za kontrowersyjny; wkrótce odbędzie się głosowanie w tej sprawie.
Rummenie pozostaje optymistą, mimo krytycznych uwag Rady. Zapewnia, że traktuje to „bardzo poważnie” i obiecuje uwzględnić to w swoim ostatecznym rozstrzygnięciu, które, mimo oporu w parlamencie, ma nadzieję podjąć jeszcze w tym roku. „W ten sposób podstawa, na której władze mogą działać, stanie się jeszcze silniejsza.”