Puck Pieterse zajmuje szóste miejsce na Mistrzostwach Świata w kolarstwie górskim
Puck Pieterse nie zdołała obronić tytułu mistrza świata, zajmując szóste miejsce w Crans-Montana. Zwyciężyła Jenny Rissveds.

Puck Pieterse zajęła szóste miejsce na Mistrzostwach Świata w kolarstwie górskim, które odbyły się w szwajcarskim Crans-Montana. Mistrzyni świata z poprzedniego roku nie zdołała obronić tytułu, finiszując z dwuminutową stratą do zwyciężczyni Jenny Rissveds ze Szwecji, która jest również złotą medalistką olimpijską z 2016 roku. Srebro przypadło nowozelandzkiej zawodniczce Samarze Maxwell, liderce klasyfikacji Pucharu Świata, natomiast brązowy medal zdobyła Alessandra Keller, szwajcarska faworytka gospodarzy, która wcześniej tego tygodnia zdobyła złoto w wyścigu na krótkim dystansie. Anne Terpstra, która w zeszłym roku zajęła drugie miejsce, nie mogła wystartować z powodu rehabilitacji po operacji zwężonej tętnicy biodrowej. Z kolei Anne Tauber zakończyła wyścig na dalszych pozycjach. **Zacięta walka Pieterse** Pieterse, mimo że miała numer startowy 1, ruszała z drugiej linii z powodu słabszych wyników w tym sezonie. Szybko jednak zaczęła zyskiwać pozycje. Na czoło stawki wysunęła się Rissveds, która w ciągu krótkiego czasu zbudowała przewagę piętnastu sekund, ale w kolejnej rundzie kilka zawodniczek, w tym walcząca Pieterse, dołączyło do niej. Zwyciężczyni Wałskiej Strzały, druga zawodniczka w wyścigu Liège-Bastogne-Liège i trzecia w Amstel Gold Race w tym roku, miała ogromne trudności z utrzymaniem tempa czołowej grupy, co ostatecznie doprowadziło do tego, że musiała odpuścić prowadzące kwartet, ale wykorzystała fragment asfaltu na trasie, aby nadrobić straty. **Przebita opona** Niestety, nie udało jej się to po czwartej z siedmiu rund, a kiedy 23-letnia Pieterse, która jest również utalentowaną zawodniczką w cyclocrossie, doznała przebicia tylnej opony, jej szanse na podium, a tym bardziej na obronę tytułu, zostały zniweczone. W czołówce już widać było, że medale przypadają Rissveds, Keller i Maxwell. Szwedka, która dwa tygodnie temu zaprezentowała się znakomicie w Les Gets, w piątej rundzie przejęła inicjatywę, a jej przyspieszenie nie doczekało się odpowiedzi konkurentek.