Pocognoli powraca jako sukcesywny trener Union Sint-Gillis
Sébastien Pocognoli zadebiutuje dziś wieczorem jako trener Union Sint-Gillis w Lidze Mistrzów, mierząc się z PSV.
„Brak brak, ale zdrowe napięcie. I przede wszystkim duma” – to uczucie, które przeważa u Sébastiena Pocognoliego. Dziś wieczorem zadebiutuje on jako trener belgijskiego mistrza Union Sint-Gillis w Lidze Mistrzów, a jego drużyna zmierzy się z PSV w Holandii.
Jego wizyta w PSV to już trzecia podróż do Holandii jako trener tej drużyny. W 2024 roku z Union odwiedził FC Twente i wygrał tam w Lidze Europy 0:1. W lutym tego roku również odniósł zwycięstwo w tym samym turnieju, pokonując Ajax. Wygląda na to, że Pocognoli ma doskonałe osiągnięcia na holenderskiej ziemi.
„Mam tutaj wspaniałe wspomnienia i zawsze cieszę się z powrotu” – mówi belgijski trener, który przez trzy sezony grał w Holandii i z AZ w 2009 roku zdobył tytuł mistrza kraju. Z tego okresu zna również Stijna Schaarsa, swojego byłego kolegę z drużyny w AZ, a obecnie trenera Jong PSV.
„Nigdy nie spodziewałem się”
Martin Haar, były asystent Louisa van Gaala w AZ, nie był zaskoczony, że w Schaarsie i Maartenie Martensie drzemie potencjał trenerski. W przypadku Pocognoliego mówi, że nie spodziewał się, że zostanie trenerem. „Ale widzę wspaniały pozytywny rozwój. Myślę: Poco, świetna robota!”
Haar zauważa, jak jego były podopieczny rozwija się jako trener. „Patrząc na jego mowę ciała i sposób, w jaki rozmawia z zawodnikami, robi to dobrze. A także pod względem gry, w Arenie prezentowali wspaniały futbol.”
Fakt, że Union Pocognoliego jest również twardy w pojedynkach, nie dziwi Haara. Ikona klubu pamięta, jak Pocognoli dołączył do AZ w 2007 roku, pełen zapału. „Był wspaniałym chłopakiem, z niesamowitą determinacją. Absolutny zwycięzca. Przyszedł, zobaczył i zwyciężył.”
Jednak dla lewego obrońcy trudne było śledzenie wykładów Louisa van Gaala. „Jego holenderski nie był jeszcze zbyt dobry, ale Maarten Martens (obecny trener AZ) mu pomógł, dzięki czemu szybko to zrozumiał.”
Wiele z lekcji Van Gaala pozostało w pamięci 38-letniego trenera Union. „Może to najlepszy trener, jakiego znałem. Przenoszę wiele z jego wizji i sposobu gry”, mówi Pocognoli na konferencji prasowej przed meczem z PSV.
Interesuje go, czy jego drużyna, którą sam określa jako jedną z najlepszych defensyw w Europie w ubiegłym roku, zdoła powstrzymać PSV przed strzeleniem goli. „PSV zdobywa dużo bramek, więc ciekawie będzie zobaczyć, czy uda nam się utrzymać czyste konto.”
Jego były mentor Haar uważa jednak, że siła Union nie tkwi tylko w obronie. „Ich gra pozycyjna i rozmieszczenie są naprawdę dobre. Poza tym są silni fizycznie i mają pewną agresję. To nie będzie łatwe dla PSV.”
PSV - Union Sint-Gillis w NOS
Mecz między PSV a Union Sint-Gillis w fazie grupowej Ligi Mistrzów rozpocznie się o 18:45 i będzie można go śledzić na żywo na stronie NOS oraz w aplikacji NOS.
Relację ze spotkania przeprowadzi również NPO Radio 1 w programie Langs de Lijn en Omstreken.
Trener PSV, Peter Bosz, zauważa, że Union pod wodzą Pocognoliego stał się dobrze zorganizowaną drużyną. „Grają bardzo rozpoznawalny futbol, z dużym, silnym napastnikiem i dużą ilością ruchu wokół niego. Robią to fantastycznie, od lat. Jeśli zobaczysz, kto został sprzedany... to naprawdę imponujące, że są w stanie zbudować zespół, który nadal przoduje w Belgii.”
Po siedmiu meczach ligowych Union zajmuje pierwsze miejsce z 17 punktami na koncie i tylko trzema straconymi golami w tych spotkaniach, w których bramkarzem jest Holender Kjell Scherpen.