Pierwsza semi-oficjalna pielgrzymka lhbti do Rzymu
Pierwsza półoficjalna pielgrzymka lhbti do Rzymu, inspirowana słowami papieża Franciszka, ma na celu zjednoczenie społeczności i podkreślenie otwartości Kościoła.

"Jeśli ktoś jest gejem i ma dobrą wolę, a szuka Boga, kto ja jestem, aby osądzać?" – tymi słowami papież Franciszek odpowiedział na pytanie dziennikarza podczas konferencji prasowej w samolocie w 2013 roku. Był wówczas papieżem od kilku miesięcy i wracał z Światowych Dni Młodzieży w Brazylii.
Pytanie dotyczyło istnienia lobby homoseksualnych kapłanów w Watykanie, a odpowiedź papieża szybko stała się symbolem nowej otwartości wobec społeczności lhbti.
W kolejnych latach papież wielokrotnie podkreślał, że w Kościele katolickim każdy jest mile widziany: "todos, todos, todos!" (wszyscy, wszyscy, wszyscy!).
Historyczna pielgrzymka
Dwanaście lat później ta nowa otwartość zaowocowała pierwszą półoficjalną pielgrzymką do Rzymu zorganizowaną przez dużą grupę pielgrzymów lhbti. Organizatorzy twierdzą, że wydarzenie to zostało zachęcone przez samego argentyńskiego papieża. Pielgrzymka jest jedynie półoficjalna, ponieważ znajduje się w kalendarzu organizacji Świętego Roku, ale bez oznaczenia lhbti.
Kiedy ogłoszenie o pielgrzymce po raz pierwszy pojawiło się na kalendarzu w zeszłym roku, szybko zostało usunięte. Zgodnie z informacjami organizacji Świętego Roku, był to błąd techniczny. Po pewnym czasie pielgrzymka znowu się pojawiła, ale bez jakiejkolwiek wzmianki o charakterze grup i stowarzyszeń, które ją organizują.
Przeprosiny za „flikkerbende”
To pokazuje, jak bardzo kontrowersyjny jest ten temat. Papież Franciszek sam nie był jednoznaczny w swoich wypowiedziach. Mimo że kilkakrotnie spotykał się z osobami transpłciowymi podczas prywatnych audiencji, a zdjęcia z tych spotkań były publikowane, to jednak zdecydowanie sprzeciwił się temu, co w Kościele katolickim nazywane jest "teorią gender".
Określił ją jako "ideologiczną kolonizację" i "największe zagrożenie dzisiejszych czasów". Podczas zamkniętego spotkania z włoskimi biskupami wygłosił również ostrą tiradę, w której mówił o "zbyt dużej flikkerbende" (zbyt dużej grupie homoseksualistów) w seminariach.
W wyniku zamieszania papież ostatecznie przeprosił za te słowa.
W 2023 roku nastąpił przełom. Kongregacja Nauki Wiary opublikowała podpisane przez Franciszka oświadczenie, które umożliwia kapłanom błogosławienie parom homoseksualnym, chociaż z pewnymi ograniczeniami.
Błogosławieństwo musi być udzielane indywidualnie, a nie na rzecz relacji. Nie może również odbywać się podczas mszy, lecz musi mieć miejsce w innym czasie.
Reakcje były przytłaczające. Pozytywne od wielu postępowych katolików na Zachodzie, całkowicie negatywne ze strony bardziej tradycjonalistycznych katolików i biskupów z Afryki, którzy formalnie protestowali i odmówili przyjęcia tego błogosławieństwa.
Nauczanie
Pomimo otwartości i błogosławieństwa, nauczanie Kościoła katolickiego w kwestii wszelkich form seksualności poza tradycyjnym małżeństwem pozostało niezmienione. W katechizmie, zbiorze nauk, które każdy katolik powinien znać, homoseksualizm wciąż określany jest jako "dewiacja", a akty homoseksualne jako "wewnętrznie nieuporządkowane i sprzeczne z prawem naturalnym".
Nie wygląda na to, aby pod nowym papieżem szybko zmieniło się to podejście. Jednak całkowity powrót do przeszłości wydaje się również mało prawdopodobny.
W tym tygodniu aktywny orędownik lepszej pozycji społeczności lhbti w Kościele, amerykański jezuita James Martin, uzyskał osobistą audiencję u swojego rodaka, papieża Leo XIV. Po spotkaniu Martin poinformował na X, że papież będzie kontynuował drogę zapoczątkowaną przez Franciszka. Jak dokładnie to się odbędzie, jeszcze się okaże, ale Martin był entuzjastycznie nastawiony do rozmowy.
Święte Drzwi
Pielgrzymka lhbti ma bogaty program, w tym czuwanie modlitewne oraz mszę w kościele jezuitów w Rzymie, której przewodniczyć będzie wysoki włoski biskup. Po południu pielgrzymi z pieśnią na ustach będą szli za tęczowym krzyżem w stronę Bazyliki św. Piotra i, podobnie jak wszystkie inne grupy pielgrzymów, przejdą przez Święte Drzwi do bazyliki.
W niedzielę delegacja weźmie udział w modlitwie Anioł Pański na placu św. Piotra, mając nadzieję, że papież przywita ich z imienia, jak często czyni z innymi grupami pielgrzymów. Nawet bez papieskiego pozdrowienia, dla wielu lhbti osób ta pielgrzymka stanowić będzie kamień milowy.