Nina Care traci licencję – najwięksi au-pair w Holandii pod lupą
Nina Care, największe biuro au-pair w Holandii, straciło swoją licencję na sprowadzanie au pair spoza UE. Odkrycia dotyczące nieprawidłowości zmusiły IND do działania.

Największe biuro au-pair w Holandii, Nina Care, straciło swoją licencję na sprowadzanie au pair z krajów spoza UE. Decyzja ta nastąpiła po tym, jak trzy miesiące temu w programie Nieuwsuur ujawniono nieprawidłowości w działalności firmy, która już wcześniej była pod nadzorem Holenderskiej Służby Imigracyjnej (IND).
Wyniki badań wykazały, że Nina Care nie przeprowadzała odpowiednich weryfikacji au pair oraz była niedostępna w przypadku nagłych sytuacji, na przykład gdy au pair znikała bez zapowiedzi. Ponadto, zgłoszono przypadek oszustwa tożsamości przez jedną z rodzin.
W ciągu ostatnich miesięcy Nina Care otrzymało jeszcze więcej kar od IND, a ich łączna wartość wynosi obecnie około 110 000 euro.
Po pierwszych doniesieniach w Nieuwsuur na temat nieprawidłowości, biuro przedłożyło plan poprawy, w którym obiecało m.in. lepszą weryfikację au pair, większą dostępność w sytuacjach awaryjnych oraz dodatkowe sprawdzenie referencji. Jednak IND nie uwierzyło w skuteczność tego planu. "Przez ostatnie dwa lata firma wielokrotnie łamała przepisy i nie wykazała, że chce lub potrafi poprawić sytuację. Nie mamy zaufania, że to się zmieni," powiedział Gerard Spierenburg, rzecznik IND.
W wywiadzie dla portalu informacyjnego, właścicielka Nina Care, Jasmijn Kok, stwierdziła, że kary nie miały związku z bezpieczeństwem lub odpowiedniością au pair. Jednak IND stanowczo zaprzecza tym twierdzeniom: "To po prostu nieprawda. Mamy sytuacje, w których au pair znalazły się w bardzo niebezpiecznych sytuacjach."
Skutki dla au pair i rodzin goszczących
Obecnie setki au pair pracują w Holandii poprzez Nina Care. IND informuje, że au pair, które są w Holandii krócej niż trzy miesiące, nie muszą szukać innego biura. Natomiast au pair, które mają więcej niż trzy miesiące do końca pobytu, muszą znaleźć inne biuro au-pair.
IND organizuje specjalne spotkania informacyjne dla au pair, aby wyjaśnić konsekwencje utraty licencji przez Nina Care. Rodziny goszczące otrzymają stosowne pismo.
Nina Care kontynuuje działalność w Holandii
Pomimo utraty licencji, założyciele Jasmijn i Lyla Kok zamierzają kontynuować działalność firmy, koncentrując się na au pair z krajów UE. Jest to możliwe, ponieważ zezwolenie jest wymagane tylko dla au pair z krajów spoza Europy, takich jak Filipiny, Indonezja i Brazylia.
Nie ma nadzoru nad au pair pochodzącymi z krajów UE. Gerard Spierenburg z IND wyjaśnia: "Obowiązujące przepisy prawne nie przewidują nadzoru ze strony IND w tym zakresie. Odpowiedzialność spoczywa na innych organizacjach. Na przykład Inspekcja Pracy mogłaby odegrać tutaj swoją rolę."
Inspekcja Pracy zapewnia, że monitoruje wszystkie firmy i działa w oparciu o ryzyko lub zgłoszenia i skargi. Co to oznacza dla Nina Care, Inspekcja nie ujawnia.
Nieprawidłowości w Wielkiej Brytanii
W ubiegłym tygodniu Nieuwsuur doniósł, że Nina Care wysyłała au pair bez wymaganego wizy do Wielkiej Brytanii i instruowała je, aby kłamały na granicy. W wyniku tego au pair znalazły się w tarapatach z policją graniczną: kilka kobiet zostało krótko zatrzymanych i deportowanych. Działo się to poprzez konstrukcję, którą biuro określa jako "przyjaciele rodziny". Po ujawnieniu tych praktyk w programie Nieuwsuur, Nina Care ogłosiła, że zaprzestaje tego procederu.
Nieuwsuur zwrócił się do Nina Care o komentarz w sprawie decyzji o odebraniu licencji, jednak nie otrzymał odpowiedzi.