Michał van Gerwen: Kluczowy okres po rozwodzie
Po trudnym okresie Michał van Gerwen stara się odnaleźć równowagę w swoim życiu, jednocześnie przygotowując się do World Series Finals w Amsterdamie.

Po Tomorrowland, Ibizie i rozwodzie, Michał van Gerwen czeka na kluczową jesień.
Na Ibizie, gdzie bawił się z DJ-em Martinem Garrixem w znanej klubie Ushuaïa, oraz robiąc zdjęcie z producentem muzyki techno Paulem Kalkbrennerem, Michał van Gerwen spędził lato w towarzystwie byłych piłkarzy Eljero Elii i Theo Luciusa na Tomorrowland. Jednak, jak można zauważyć na jego mediach społecznościowych, w ciągu letnich miesięcy, Vlijmenaar zamienił lotki na parkiet i VIP-owskie strefy.
W dzisiejszym wieczorze weźmie udział w World Series Finals w Amsterdamie, a pytanie brzmi, jak "Mighty Mike" zaprezentuje się na tym ważnym wydarzeniu.
"Po trudnym okresie potrzebował oddechu", mówi jego bliski przyjaciel, zaufany, partner w treningach i kolega z darts, Vincent van der Voort. "Szukając odskoczni, spędził czas na zabawie, ale także wyjechał na wakacje z dziećmi", dodaje Van der Voort.
Van Gerwen zakończył rywalizację na dartach pod koniec maja z powodu rozwodu i dodatkowo otrzymał złe wieści o stanie zdrowia swojego ojca. Holender szukał rozrywki w wakacjach i imprezach, ale teraz zbliża się intensywna jesień w dartach, z najważniejszymi turniejami na horyzoncie.
"Oczywiście, że trenował, ale gdy umysł nie jest skupiony, to niewiele to daje. Jego kariera jest ważna, ale również kluczowe jest ustabilizowanie życia prywatnego", wyjaśnia Van der Voort, dlaczego najskuteczniejszy gracz w historii Holandii musiał na chwilę odstawić sport na bok.
W przeciwieństwie do dartowych rywali, takich jak Luke Humphries i Luke Littler, którzy mogą w pełni skoncentrować się na grze, Van Gerwen musi dzielić swój czas i uwagę. "Rozwód nie został jeszcze całkowicie sfinalizowany. Musi zająć się zarówno dartami, jak i dziećmi, co nie jest łatwe", zauważa 49-letni Van der Voort.
"Michał musi na nowo znaleźć swoją równowagę. Ma ogromny dom, ale gdy dzieci są u matki, zostaje sam. Kiedyś panował tam zgiełk. Wszystko, co było wcześniej normalne, teraz już takie nie jest."
Van der Voort, który z powodu problemów zdrowotnych sam zaplanował roczną przerwę, stara się jak najlepiej wspierać swojego przyjaciela. Często się do siebie dzwonią, a tuż po rozwodzie Vincent dużo czasu spędzał z Michałem.
"Ale nie jestem specjalistą. Nie wiem dokładnie, jak rozwiązać to mentalnie. W kwestiach dotyczących dartów mogę łatwo udzielić wskazówek, ale teraz staram się go jedynie wspierać. Na szczęście możemy rozmawiać o wszystkim."
Van der Voort dostrzega, że jego przyjaciel znajduje się w trudnym okresie. "Ma znacznie mniej energii. Ten czas bardzo go doświadczył, ale nie sądzę, że to tylko ostatnie miesiące. To już od kilku lat stopniowo się pogarsza."
Van Gerwen jest trzykrotnym mistrzem świata i przez wiele lat był faworytem do wygrania każdego turnieju. Spoglądając na wyniki z tego roku, widać, że jego dominacja znacznie osłabła. W 2025 roku Van Gerwen wygrał jedynie jedno zawody.
Problem? Według Van der Voorta, Van Gerwen w ostatnich latach pracował mniej intensywnie niż jego konkurenci. "Nigdy tego nie przyzna, ale poświęcał temu mniej uwagi. Przyjął to za pewnik. Jeśli chce wrócić na szczyt, musi znowu całkowicie poświęcić się sportowi."
Czym są World Series?
World Series to turnieje rozgrywane na całym świecie, mające na celu promowanie dartów na arenie międzynarodowej. To turniej zaproszeniowy, więc wyniki nie są uwzględniane w rankingu światowym.
Najlepsi ośmiu zawodników kwalifikuje się automatycznie do turnieju finałowego w Amsterdamie. Po eliminacjach i przyznaniu kilku dzikich kart, całkowita liczba uczestników World Series Finals wynosi 32.
Oprócz Van Gerwena w Amsterdamie wystąpi jeszcze pięciu Holendrów: Wessel Nijman, Danny Noppert, Kevin Doets, Jermaine Wattimena oraz Raymond van Barneveld.
Również wyniki Van Gerwena w World Series pokazują, że praworęczny gracz przeżywa trudny okres. Van Gerwen nie zajął miejsca w czołowej ósemce i ma status niezakwalifikowanego.
Pięciokrotny zwycięzca turnieju może teraz trafić na każdego zawodnika, a w pierwszej rundzie zmierzy się z rodakiem Wesselem Nijmanem. I to na pewno nie będzie łatwe, zauważa Van der Voort. "Wessel gra fantastycznie. To będzie trudne wyzwanie."
"Ale to Michał van Gerwen. Jeśli skupi się i mentalnie będzie w dobrej formie, to wszystko powinno pójść dobrze. Jestem przekonany, że może wrócić do swojej dawnej formy", kończy Van der Voort.