Marlen Reusser zdobywa złoto w jeździe na czas na Mistrzostwach Świata w Rwandzie
Szwajcarska kolarz Marlen Reusser zdobyła złoty medal w jeździe na czas podczas Mistrzostw Świata w Kigali, pokonując Anię van der Breggen i Demi Vollering.
W Kigali Marlen Reusser zdobyła złoty medal mistrzostw świata w jeździe na czas. Szwajcarska kolarz była na 31-kilometrowej trasie przez stolicę Rwandy szybsza o około minutę od Holenderek Anny van der Breggen i Demi Vollering.
To pierwsze złoto Reusser w tej konkurencji, wcześniej zdobyła dwa srebrne medale, ustępując Van der Breggen w 2020 roku oraz Ellen van Dijk w 2021.
Z medalem na szyi, Reusser na pewno będzie wspominać mistrzostwa świata z 2023 roku, kiedy to przerwała wyścig, ponieważ nie mogła już znieść bólu, który towarzyszył jej w tej dyscyplinie.
Jednak w tym sezonie Reusser prezentuje się znakomicie, będąc jedną z najsilniejszych zawodniczek w peletonie. Już przed wyścigiem była uważana za jedną z głównych faworytek, obok Vollering i Van der Breggen.
Pokonane Van der Breggen i Vollering
W niedzielę Van der Breggen długo utrzymywała najlepszy czas, który uzyskała jako pierwsza z faworytek. Z czasem 44:01.23 wyprzedziła wszystkich, co sprawiło, że czekanie na pozostałe zawodniczki stało się intensywne.
Reusser rozpoczęła szybko, uzyskując lepsze czasy po pierwszym (10 km) i drugim (19 km) punkcie kontrolnym niż Van der Breggen. Szybko okazało się, że Vollering nie była daleko za Szwajcarką.
Jednak gdy Vollering minęła drugi punkt kontrolny, ujawniono, że straciła pół minuty do Reusser, która przybyła na metę z czasem 43:09.34.
Szwajcarka wyprzedziła Van der Breggen z hotseat i obserwowała, jak Vollering, w zeszłym roku druga, dotarła na metę z czasem 44:14.07, zdobywając brąz.
Trudna trasa
Nie było łatwo na trasie czasówki, jak już wiedziały Vollering i Van der Breggen. Wysokość Kigali (1567 m n.p.m.) oraz gorąco, a także wzniesienia, które musiały pokonać zawodniczki, stanowiły wyzwanie.
Ostatnie kilometry prowadziły przez Côte de Kimihurura, wzniesienie o długości prawie 1,5 kilometra, gdzie średni kąt nachylenia wynosił 6%, oraz podwójne wzniesienie Côte de Nyanza, co czyniło trasę idealną dla kolarzy z mocnymi nogami.
Nie można było również zlekceważyć Vollering i Van der Breggen, które w tym sezonie miały niewiele okazji do jazdy na czas. Van der Breggen przejechała tylko jedną czasówkę w Giro, a Vollering nie brała jeszcze udziału w żadnej indywidualnej jeździe na czas. Reusser, która z sukcesem zastępuje Grace Brown z Australii, miała za sobą wiele wygranych w tym sezonie, w tym w Tour de France.
Na tej wrześniowej niedzieli w Rwandzie udowodniła, że jest najlepszą zawodniczką w jeździe na czas na świecie.
Rwanda jest gospodarzem mistrzostw świata w kolarstwie. To sportowe osiągnięcie, ale również kontrowersyjne. Kraj ten ma autorytarny reżim i wspiera grupę rebeliancką M23. W tym filmie można zobaczyć inną agendę tej imprezy, która ma na celu poprawę wizerunku Rwandy.