Marcel Hirscher wraca na narty po kontuzji kolana
Po dziewięciu miesiącach rehabilitacji, Marcel Hirscher ponownie staje na nartach. Austriacko-holenderski narciarz ma nadzieję na start w Pucharze Świata.
Marcel Hirscher wrócił na narty po ponad dziewięciu miesiącach rehabilitacji. Austriacko-holenderska legenda narciarstwa zadebiutowała na stoku po ciężkiej kontuzji kolana na krytej trasie narciarskiej w Zoetermeer. Hirscher, który ma 36 lat, zakończył swoją karierę sportową na początku 2024 roku, po niemal sześciu latach przerwy. Ku zaskoczeniu wielu, postanowił wrócić do rywalizacji pod holenderską flagą, z której się wywodzi dzięki swojej holenderskiej matce. Niestety, jego powrót nie był łatwy – w grudniu zeszłego roku zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie, co zmusiło go do przerwania sportowych ambicji. Po długim okresie rehabilitacji, Hirscher z radością informuje, że znów może jeździć na nartach. "To była długa droga, aby wrócić, ale kolano teraz dobrze się czuje. Myślę, że mogę znowu wziąć udział w zawodach" – powiedział po swoim pierwszym zjeździe. W nadchodzący weekend, 25 października, rozpocznie się nowy sezon Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim w Sölden, gdzie Hirscher ma nadzieję, że wystartuje. "Chociaż uważam, że jeszcze musimy poczynić kilka kroków do przodu" – dodał. Nie jest jeszcze jasne, czy Hirscher planuje wziąć udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo, które odbędą się w lutym przyszłego roku.
