Maksim Kovacevic: Architekt sukcesu holenderskich koszykarek 3x3
Maksim Kovacevic, trener holenderskich koszykarek 3x3, mówi o ich drodze do sukcesu i nadchodzących Mistrzostwach Europy w Danii.

W ciągu zaledwie kilku lat, holenderskie koszykarki 3x3 zdobyły tytuł mistrza Europy, mistrza świata oraz zajmują pierwsze miejsce na świecie. W sobotę rozpoczynają swoje zmagania na Mistrzostwach Europy w Danii.
„Nic nie przyszło znikąd”, mówi Maksim Kovacevic, architekt tego sukcesu. 38-letni Serb od 2022 roku pełni rolę trenera reprezentacji, odpowiedzialnego za program sportowy 3x3 wśród kobiet. „Może to banał, ale moją wizją jest ciężka praca i budowanie czegoś razem.”
Koszykarski świat
Kovacevic doskonale zna się na koszykówce, dorastał w koszykarskiej Serbii. Swoją karierę rozpoczął w renomowanej akademii Partizana Belgrad, grając zawodowo w różnych zakątkach Europy, zanim w 2019 roku przeszedł do koszykówki 3x3. Najpierw w serbskim Liman, a następnie w Team Amsterdam, z którym w 2021 roku zdobył tytuł mistrza World Tour Masters w Dosze.
„Pochodzę z koszykarskiego gniazda, mój ojciec również był zawodnikiem i trenerem.” To, co wyniósł od swoich trenerów z Partizana, stara się teraz przekazać swoim zawodniczkom. „Podstawa jest niezwykle ważna. Każdego dnia pracujemy nad tym, łącząc to z typowymi umiejętnościami 3x3. Dzięki temu robią ogromne postępy w swoim rozwoju.”
Na początku swojej kariery trenerskiej, czasami musiał sam brać udział w treningach, teraz dysponuje grupą jedenastu zawodniczek, mieszanką mistrzyń i młodych talentów.
„Młodsze zawodniczki motywują starsze, to piękne do zobaczenia”, mówi Kovacevic. „Pojedynek treningowy musi być trudniejszy niż prawdziwy mecz. To dobrze zrozumiały. Jeszcze trzy lata temu zdobywaliśmy połowę punktów, co Francja, a teraz jesteśmy równorzędnymi rywalami. Gdy zawodniczki widzą i czują, że ciężka praca przynosi efekty, łatwiej jest pracować dla trenera.”
Kovacevic uwielbia swoje zawodniczki, kocha Holandię, a szczególnie Amsterdam. „Uwielbiam tę atmosferę, zawsze coś się dzieje.” Mieszka w Hilversum z chorwacką dziewczyną, którą poznał w Amsterdamie, a od miesiąca są rodzicami córeczki.
„Holandia to piękny kraj z prawem i pokojem, tu chcę wychować dzieci. Nie ma tu rozproszeń, jak w Serbii, gdzie sytuacja jest szalona i kraj znajduje się na krawędzi wojny domowej. Ludzie tam muszą walczyć o wszystko, zawsze tak było, dlatego jesteśmy tak dobrzy w sporcie. W Serbii trzeba łapać każdą szansę.”
Mistrzostwa Europy 3x3 w NOS Sport
Mistrzostwa Europy w koszykówce 3x3 można śledzić na NOS Sport za pośrednictwem transmisji na żywo. Holenderscy mężczyźni zagrają swoje mecze grupowe w piątek 5 września przeciwko Irlandii (16:45) i Łotwie (19:00).
Kobiety będą miały swój debiut w sobotę 6 września, stawiając czoła Litwie (12:00) i Austrii (15:00). Zespoły zajmujące pierwsze i drugie miejsce w grupach przechodzą do fazy pucharowej, która odbędzie się w niedzielę 7 września od godziny 10:00.
Tak jak to miało miejsce, gdy Holenderski Związek Koszykówki zaprosił go do objęcia stanowiska trenera. „To wspaniała okazja. Wtedy jeszcze grałem sam i przez chwilę łączyłem obie role. Szybko zdałem sobie sprawę, że jedno przeszkadza drugiemu, dlatego postanowiłem skupić się na treningu.”
Nie bez sukcesów. Pod kierownictwem Kovacevica, kobiety zdobyły tytuł mistrza Europy w 2023 roku, a ostatnie lato przyniosło im tytuł mistrza świata. Po nieudanych próbach kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie w Tokio i Paryżu, holenderskie koszykarki 3x3 marzą o złotym medalu za trzy lata w Los Angeles. To, co mężczyźni osiągnęli w Paryżu, kobiety chcą powtórzyć w Los Angeles.
Trener wspiera te ambicje. „Wszyscy o tym mówią. Ale najpierw musimy się zakwalifikować, a jednocześnie nie zapominać o radości. Taka wielka marzenie może również przytłoczyć, nałożenie zbyt dużej presji na zawodniczki. W Paryżu nie byliśmy jeszcze gotowi, miejmy nadzieję, że teraz będziemy.”
Najpierw jednak Mistrzostwa Europy w Danii. Kovacevic nie musi mówić, że jego drużyna jest faworytem do złota. „Jesteśmy aktualnymi mistrzami świata, z czego możemy być dumni. To nie zdarzyło się przypadkowo, wymagało to ciężkiej pracy. Ale to nie daje nam prawa do niedoceniania innych krajów. Nic nie jest oczywiste.”
Mężczyźni bez De Jonga, dwie nowe kobiety
Holenderscy mężczyźni wystąpią na Mistrzostwach Europy bez Worthy'ego de Jonga. Zawodnik, który zdobył złoty punkt na Igrzyskach w Paryżu, nie weźmie udziału z powodu „osobistych okoliczności”, jak informuje trener Aron Royé. Jego miejsce obok Dimeo van der Horsta, Jana Driessena i Bryana Albertza zajmie Nesta Agasi, zawodnik Team Utrecht na World Tour.
W drużynie kobiet, trener Maksim Kovacevic zdecydował się na Zoë Slagter i Lotte van Kruistum zamiast Ilse Kuijt i Evelien Lutje Schipholt, które wraz z Noor Driessen i Janis Boonstra zdobyły tytuł mistrza świata na początku maja. „Pokazały postępy i chcę zaangażować jak najwięcej zawodniczek w dążeniu do kwalifikacji olimpijskiej,” brzmi wyjaśnienie Kovacevica.