Prezydent Brazylii Lula krytykuje USA za cofnięcie wizy ministra sprawiedliwości

Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva ogłosił, że minister sprawiedliwości Ricardo Lewandowski nie może obecnie wjechać do USA z powodu cofnięcia wizy. Lula określa to jako nieodpowiedzialną decyzję.

Prezydent Brazylii, Luiz Inácio Lula da Silva, ogłosił, że minister sprawiedliwości Ricardo Lewandowski nie może obecnie wjechać do Stanów Zjednoczonych, ponieważ jego wiza została cofnięta. Lula określił tę decyzję jako "nieodpowiedzialną".

"To zachowanie jest nieakceptowalne. Dotyczy to nie tylko ministra Lewandowskiego, ale także sędziów najwyższego sądu i każdego innego brazylijskiego urzędnika" - mówił Lula podczas posiedzenia swojego rządu, odnosząc się do innych wprowadzonych przez USA ograniczeń wizowych.

Amerykański Departament Stanu wciąż nie potwierdził tej informacji. Stosunki między Brazylią a USA ostatnio uległy pogorszeniu, co może być wynikiem krytyki, jaką prezydent Trump kieruje w stronę brazylijskiego wymiaru sprawiedliwości w sprawach dotyczących byłego prezydenta Jair Bolsonaro.

Bolsonaro jest oskarżany m.in. o usiłowanie przeprowadzenia zamachu stanu po przegranych wyborach w 2022 roku, które wygrał Lula da Silva. Ponadto, był on postrzegany jako inspirator ataku na parlament i najwyższy sąd przez swoich zwolenników w styczniu 2023 roku.

Wzmocniona ochrona

Trump nałożył już sankcje na sędziego Alexandre'a de Moraesa z brazylijskiego najwyższego sądu, który prowadził śledztwa przeciwko Bolsonaro. Wiza De Moraesa została cofnięta, a on sam otrzymał sankcje finansowe. Dodatkowo, Trump ogłosił cła importowe sięgające 50 procent na wiele brazylijskich towarów.

W lipcu tego roku sąd orzekł, że Bolsonaro musi nosić bransoletę elektroniczną z powodu ryzyka ucieczki. Otrzymał również zakaz korzystania z mediów społecznościowych. Po jego złamaniu w sierpniu nałożono na niego areszt domowy.

Proces przeciwko Bolsonaro rozpocznie się 2 września. Sędzia De Moraes polecił wczoraj policji zaostrzenie ochrony wokół domu Jair Bolsonaro, w tym 24-godzinną ochronę, z powodu zwiększonego ryzyka ucieczki byłego prezydenta.

Relacja korespondenta w Ameryce Łacińskiej, Borisa van der Spek:

"Trump postrzega wszystkich, którzy są w jakiś sposób związani z tą sprawą, jako swoich wrogów. Nazywa tę sprawę polowaniem na czarownice i robi wszystko, aby zatrzymać postępowanie. Lula absolutnie nie akceptuje tego zagranicznego wpływu i szantażu. Nawet wysokie cła nie wpływają na jego determinację.

Lula nie może jednak ingerować w ściganie Bolsonaro, ponieważ Brazylia jest demokracją z podziałem władzy. Prezydent nie ma wpływu na sądownictwo, co Lula podkreśla. Cała sprawa dotyczy ostatecznie zasad prawnych i demokracji w Brazylii. Próba zamachu stanu przez Bolsonaro pokazała, że brazylijska demokracja nie jest łatwa do obalenia. Trump może próbować, ale czy to przyniesie efekt, pozostaje wielką niewiadomą.

Obecnie popularność Bolsonaro i jego rodziny w Brazylii znacznie spadła. Choć mają oni lojalną bazę, wsparcie dla nich maleje, podczas gdy Lula staje się coraz bardziej popularny, choć napięcie rośnie w obliczu nadchodzącego procesu. Fakt, że Bolsonaro otrzymuje 24-godzinną ochronę policyjną z powodu obaw o próby ucieczki, na przykład do Argentyny, pokazuje, że czekają nas emocjonujące tygodnie w Brazylii."