Krwawe zaćmienie Księżyca - zjawisko, które przyciągnęło uwagę Polaków
Wczorajsza krwawa pełnia Księżyca przyciągnęła uwagę wielu obserwatorów, mimo że chmury utrudniły jej podziwianie.

Wie wczoraj wieczorem wyszedł na zewnątrz, miał szansę doświadczyć niezwykłego zjawiska - tzw. krwawej pełni, związanej z zaćmieniem Księżyca. Choć w wielu miejscach w Polsce chmury opóźniły moment, w którym mogliśmy podziwiać to zjawisko, ostatecznie udało się je zobaczyć.
Na portalach społecznościowych fotografowie dzielili się niezliczonymi zdjęciami z zaćmienia Księżyca, które rozpoczęło się około godziny 17:30, osiągając swoje apogeum o 20:12. Najlepszy czas na podziwianie czerwonej poświaty Księżyca przypadał tuż po zachodzie słońca.
Jednak, jak zauważył rzecznik Weeronline w rozmowie z ANP, Księżyc przez długi czas skrywał się za chmurami na horyzoncie. Większość obserwatorów mogła dostrzec Księżyc dopiero po przejściu fazy maksimum zaćmienia.
Cień Ziemi
W miarę upływu czasu, na lewym dolnym rogu pojawił się już biały Księżyc, podczas gdy reszta jego powierzchni nadal była oświetlona czerwoną poświatą. Z czasem ta poświata przekształciła się w cień Ziemi.
Podczas zaćmienia Księżyca nasza planeta znajduje się pomiędzy Księżycem a Słońcem. Czerwonawy kolor jest wynikiem rozproszonego światła słonecznego, które, przechodząc przez atmosferę Ziemi, dociera do Księżyca. Takie pełne lub częściowe zaćmienie zdarza się średnio dwa razy w roku.