Kontrowersyjna instytucja w Harreveld znów stanie się zakładem karnym dla młodzieży

W Harreveld ponownie uruchomiono zakład karny dla nieletnich, co budzi kontrowersje. Minister sprawiedliwości ogłasza nowe miejsca dla skazanej młodzieży.

Kontrowersyjna instytucja w Harreveld znów stanie się zakładem karnym dla młodzieży

Kontrowersyjna instytucja zamkniętej opieki młodzieżowej w Harreveld w Gelderlandzie ponownie zostanie przekształcona w zakład karny dla nieletnich. Minister sprawiedliwości, Wouter van Weel, ogłosił, że w ciągu najbliższych dwóch lat w obiekcie powstaną miejsca dla siedemdziesięciu skazanych nieletnich. To działanie ma na celu zaspokojenie rosnącego zapotrzebowania na miejsca detencyjne dla młodzieży.

Decyzja o przekształceniu obiektu następuje po długotrwałej krytyce dotyczącej instytucji zamkniętej opieki młodzieżowej, w której przebywają młodzi ludzie w wieku od 12 do 18 lat z poważnymi problemami psychiatrycznymi. To forma najcięższej opieki młodzieżowej, wymagająca zezwolenia sądu dla nieletnich.

W ubiegłym roku Inspekcja Zdrowia Publicznego i Młodzieży (IGJ) wprowadziła w Harreveld zaostrzony nadzór z powodu „niedociągnięć” w jakości świadczonej pomocy młodzieży. Podobne problemy wystąpiły w innej instytucji w Zetten, która również nie spełniała wymogów. W październiku inspekcja ogłosiła, że obie lokalizacje zaprzestały działalności w zakresie Zejścia Intensywnego Krótkoterminowego Obserwacji i Stabilizacji (Zikos).

Raport krytyczny

Akt zaostrzonego nadzoru był odpowiedzią na raport stworzony przez osobę ze środowiska, Jasona Bhugwandassa, który spędził czas w Harreveld i od lat walczy o reformy w zamkniętej opiece młodzieżowej. Jason przeprowadził rozmowy z pięćdziesięcioma młodymi ludźmi, którzy doświadczyli pobytu na oddziale Zikos.

W trakcie tych rozmów młodzież wskazała na ekstremalne izolacje podczas pobytu, kiedy to spędzali średnio ponad dwadzieścia godzin dziennie w odosobnieniu. Wspomnieli również o sytuacjach, gdzie byli przetrzymywani siłą, a ich rzeczy osobiste musieli "odzyskiwać". Atmosferę opisywali jako „zimną”.

„Dzieci są głównie zamykane”, powiedział Bhugwandass w ubiegłym roku w wywiadzie dla Nieuwsuur. „A kiedy wychodzą, są jeszcze bardziej traumatyzowane.” Już w 2019 roku, jako 21-latek, apelował o zniesienie zamkniętej opieki młodzieżowej. „Z zamknięcia nie można wyjść lepszym”, stwierdził wtedy. „Wciąż mam koszmary, boję się, że znowu tam trafię.”

Na wiadomość, że lokalizacja w Harreveld zostanie ponownie wykorzystana jako zakład karny, Bhugwandass wyraził swoją radość w rozmowie z Volkskrant. „Cieszę się, że zamknięta opieka młodzieżowa w Harreveld ostatecznie kończy działalność. To logiczne, biorąc pod uwagę braki w miejscach więziennych, aby ponownie uczynić z tego zakład karny. W moim odczuciu takim był zawsze.”

W zeszłym roku Nieuwsuur rozmawiało z Femke, która przebywała na oddziale Zikos: