Komisja Europejska nakłada na Google miliardową karę

Komisja Europejska nałożyła na Google karę w wysokości prawie 3 miliardów euro za naruszenie zasad konkurencji związanych z reklamami internetowymi. Amerykański gigant technologiczny natychmiast ogłosił, że zamierza odwołać się od tej decyzji, twierdząc, że kara jest bezpodstawna.

Zgodnie z informacjami z Brukseli, Google nadużył swojej dominującej pozycji rynkowej, faworyzując swoje własne platformy reklamowe w porównaniu do konkurencji. Firma jest zobowiązana do podjęcia działań w celu naprawy tej sytuacji.

"Gdy rynki zawodzą, instytucje publiczne muszą interweniować, aby zapobiec nadużywaniu władzy przez dominujących graczy," powiedziała komisarz ds. konkurencji Teresa Ribera. Według niej, takie praktyki szkodzą wydawcom, reklamodawcom oraz konsumentom.

Lee-Anne Mulholland, szefowa regulacji w Google, argumentuje, że wymagania Komisji mogą utrudnić tysiącom europejskich firm generowanie przychodów.

Redaktor UE Roemer Ockhuijsen komentuje:

"Kara nałożona na amerykańskiego giganta technologicznego Google pojawia się w delikatnym momencie. Prezydent Trump od miesięcy krytykuje kraje, które jego zdaniem wprowadzają zbyt surowe regulacje dla amerykańskich firm technologicznych, takich jak Google, Meta czy Apple. W ubiegłym tygodniu groził nałożeniem dodatkowych ceł na kraje, które 'dyskryminują' amerykańskie firmy technologiczne.

Na początku tygodnia wydawało się, że Komisja Europejska wzięła pod uwagę te groźby. Różne międzynarodowe media informowały, że Komisja rozważała opóźnienie ogłoszenia kary w obawie przed zagrożeniem dla niedawno podpisanej umowy handlowej między UE a Stanami Zjednoczonymi. Dziś jednak Komisja ogłasza nałożenie kary, co rodzi pytanie, czy z Białego Domu nadejdzie jakaś reakcja."