Międzynarodowy Trybunał Karny odracza sprawę Duterte z powodu jego stanu zdrowia

Były prezydent Filipin, Rodrigo Duterte, który obecnie przebywa w areszcie w Scheveningen, nie będzie musiał stawić się przed sądem w najbliższym czasie. Międzynarodowy Trybunał Karny (ICC) w Hadze zaakceptował wniosek o odroczenie przesłuchań. 80-letni Duterte, według informacji przekazanych przez jego adwokata, jest zbyt osłabiony, aby stawić czoła wymiarowi sprawiedliwości.

Duterte jest oskarżany o zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym o podżeganie do morderstw, tortur oraz gwałtów. W czasie jego kadencji prezydenckiej, która trwała od 2016 do 2022 roku, na Filipinach zginęło wiele tysięcy domniemanych uzależnionych od narkotyków i dilerów.

'Ograniczone odroczenie'

Międzynarodowy Trybunał Karny musi jeszcze ustalić, które oskarżenia mają wystarczające dowody, aby przeprowadzić proces. Planowane przesłuchania miały rozpocząć się 23 września, jednak zostały odwołane, a nowa data nie została jeszcze ogłoszona.

Sędziowie z Pre-Trial Chamber I określili to jako "ograniczone odroczenie". W skład tego organu wchodzi trzech sędziów, z czego dwóch zgodziło się na wniosek obrony.

Nie jest jasne, czy Duterte cierpi na konkretną chorobę. Wcześniej lekarz sądu uznał go za mentalnie i fizycznie zdolnego do stawienia się przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Były prezydent wyglądał na zmęczonego, gdy w marcu pojawiał się na pierwszej rozprawie przez połączenie wideo, aby potwierdzić swoją tożsamość.

Duterte został aresztowany przez filipińską policję na międzynarodowym lotnisku w Manili, a następnie przekazany do Holandii. Były prezydent twierdzi, że został "porwany" przez ICC.

Duterte nie uznaje legitymacji Międzynarodowego Trybunału Karnego. W 2019 roku, gdy był jeszcze u władzy, Filipiny wstrzymały współpracę z trybunałem. Mimo to, nadal może być ścigany za zbrodnie popełnione w trakcie swojej kadencji.

Wygrane wybory z aresztu

Polityk cieszy się wciąż dużą popularnością wśród części filipińskiego społeczeństwa. W maju wygrał wybory na burmistrza Davao City, mimo że przebywa w areszcie w Holandii. Duterte był wcześniej burmistrzem Davao City i zbudował tam swoje nieugięte oblicze jako zwolennik walki z przestępczością.

Prokurator ICC oskarża Duterte o wykorzystanie oddziałów śmierci w celu eliminacji podejrzanych o przestępstwa narkotykowe. Jak wykazały dochodzenia dziennikarzy Reutersa w 2017 roku, na szeroką skalę zabijano ludzi, a następnie przewożono ich do szpitali, aby uniknąć policyjnego śledztwa.