Holenderscy siatkarze odpadli z Mistrzostw Świata po przegranej z Turcją
Holenderska drużyna siatkarska zakończyła swoje zmagania na Mistrzostwach Świata, przegrywając w ćwierćfinale z Turcją. Mecz był zacięty, ale ostatecznie Holandia przegrała 3-1 w setach.
Volleyballiści z Holandii zakończyli swoje zmagania na Mistrzostwach Świata na Filipinach, przegrywając w ćwierćfinale z Turcją. Mecz, który na początku był bardzo wyrównany, zakończył się porażką Holendrów w czterech setach: 29-27, 23-25, 16-25, 19-25. Wcześniej w tym tygodniu pomarańczowa drużyna odniosła zwycięstwo nad Katarem, wygrywając 3-1 oraz pokonała Rumunię 3-0, co zapewniło im miejsce w ćwierćfinałach. Niestety, po przegranej z Polską (1-3) w ostatnim meczu grupowym, nie udało im się zdobyć pierwszego miejsca w grupie. Turcja, która zakończyła rywalizację jako zwycięzca grupy, znajduje się na czternastym miejscu w światowym rankingu, sześć pozycji wyżej niż Holandia. Tureccy siatkarze są uznawani za bardzo silnych rywali, posiadających potężnych atakujących oraz solidne blokady. W meczu wyróżniał się Michiel Ahyi, który zachwycał znakomitymi serwisami i zdobytymi punktami, a po drugiej stronie siatki błyszczał Adis Lagumdzija. Pierwszy set był niezwykle emocjonujący, obie drużyny zdobywały punkty na zmianę. Przy wyniku 27-27 nerwy sięgały zenitu, jednak Holandia wykorzystała swoją szansę i zdobyła set przy wyniku 29-27. Topowy strzelec Fabian Plak swoim mocnym występem na siatce zadecydował o losach tej długiej, zaciętej partii. W drugim secie Holendrzy stawili silny opór, ale ostatecznie przegrali 23-25. Tureccy siatkarze przez większość czasu prowadzili, a Holandia, mimo prób, nie zdołała przełamać ich przewagi. Efe Mandiraci zakończył seta, pokonując holenderski blok. Holandia potrzebowała mentalnego wsparcia, ale ponownie Turcja przejęła kontrolę w trzecim secie. Po początkowej stracie 13-20, szybko zapadła decyzja o losach partii i meczu.