Holandia zremisowała z Polską, a zawodnicy nie zamierzają się załamywać
Reprezentacja Holandii zremisowała 1-1 w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata z Polską. Zawodnicy wyrażają swoją determinację do poprawy w przyszłości.

"Remis u siebie w domu nigdy nie może być powodem do zadowolenia. Musimy wygrywać takie mecze," podsumował pomocnik reprezentacji Holandii, Frenkie de Jong, po 1-1 z Polską.
Jednak kapitan drużyny, Virgil van Dijk, nie traktował pierwszej straty punktów w eliminacjach do Mistrzostw Świata jako porażkę. "Gramy przeciwko silnej drużynie, która stawia nam trudne wyzwania. Mają nowego selekcjonera i chcą pokazać się z jak najlepszej strony. Oczywiście, remis u siebie nie jest pozytywnym wynikiem," przyznał.
Van Dijk wskazał na szanse, które Holandia miała przed przerwą, mówiąc: "Staraliśmy się zdobyć drugiego gola i myślę, że to pokazaliśmy. Niestety się nie udało. Musimy utrzymać prowadzenie, ale ostatecznie przeciwnik zdobywa gola, który dosłownie i w przenośni wpada do naszej bramki," dodał, odnosząc się do wyrównującego gola Matty’ego Casha.
Po zdobyciu prowadzenia przez Denzela Dumfriesa, spojrzenie na wynik w De Kuip było dla niego rozczarowujące. "Gdy patrzysz na wynik, oczywiście jest to 1-1 u siebie. Zawsze chcemy wygrywać," przyznał Dumfries.
"Sposób, w jaki to się wydarzyło - gol zdobyty w końcówce drugiej połowy - pozostawia gorzki posmak," kontynuował. "Myślę, że graliśmy dominująco, ale w końcowej fazie brakowało nam ostrości przed bramką oraz precyzyjnego ostatniego podania."
'Energia opadała'
Trudno było wyjaśnić, dlaczego Holendrzy w drugiej części meczu zagrali gorzej. Frenkie de Jong również starał się znaleźć przyczynę. "Energia trochę opadła, nie czuliśmy, że naprawdę ich przyciskamy. Druga połowa była słabsza, ale nie mam jednoznacznego wyjaśnienia dla tego stanu rzeczy," powiedział.
Dumfries spróbował to wytłumaczyć: "Oni grają bardzo kompaktowo, pięciu zawodników z tyłu. My próbujemy grać przez środek, gdzie dobrze się bronili."
Sprawdź reakcje Denzela Dumfriesa, Frenkiego de Jonga, Micky'ego van de Vena oraz selekcjonera Ronalda Koemana:
"Musimy być bardziej skuteczni przed bramką, aby wcześniej zakończyć mecz. Mieliśmy kilka szans, na które musimy być bardziej czujni. Musimy grać bardziej kompaktowo w momentach straty piłki, nie być naiwni i nie za bardzo forsować grę przed bramką," podsumował skrzydłowy Internazionale.
"Wszyscy jesteśmy profesjonalistami," wie Dumfries. "Jutro przeanalizujemy, co można poprawić i wiemy, że wyruszamy do Litwy, aby wygrać. Nie zamierzamy się załamywać."
Reprezentacja Holandii, mając jeden mecz mniej, jest punktowo równa z Polską i Finlandią. Jednak Van Dijk nie widzi w tym większego znaczenia. "Nie ma sensu patrzeć na tabelę. Musimy skupić się na następnym meczu, a ten już niedługo, w niedzielę wieczorem z Litwą w Kownie. Musimy się zregenerować i być gotowi do walki," zaznaczył.