Holandia remisuje z Polską w eliminacjach do Mistrzostw Świata
Reprezentacja Holandii straciła punkty w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata, remisując 1-1 z Polską. Denzel Dumfries otworzył wynik, ale Matty Cash wyrównał w końcówce meczu.

Reprezentacja Holandii niespodziewanie straciła punkty w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata, remisując 1-1 z Polską w De Kuip. W 80. minucie Matty Cash zdobył wyrównującą bramkę dla gości, a wcześniej, przed przerwą, Denzel Dumfries otworzył wynik.
Pomimo remisu, Holandia z 7 punktami na koncie z trzech meczów objęła prowadzenie w grupie G eliminacji Mistrzostw Świata. Litwa, która dzisiaj zremisowała 1-1 z Maltą, będzie kolejnym rywalem Holandii w niedzielę w Kownie, natomiast Polska zmierzy się z Finlandią.
„Polska jest naszym głównym rywalem w walce o pierwsze miejsce” – powiedział selekcjoner Ronald Koeman na początku tygodnia. Holandia przystąpiła do tego meczu z silnym składem, co czyniło go pierwszą reprezentacyjną konfrontacją w tym sezonie.
W drużynie znalazło się aż ośmiu zawodników z Premier League, w tym Bart Verbruggen, Jan Paul van Hecke, Micky van de Ven, Xavi Simons, Virgil van Dijk, Ryan Gravenberch, Cody Gakpo oraz Tijjani Reijnders. To rekordowa liczba graczy z jednej zagranicznej ligi w reprezentacji Holandii.
Dumfries znów w formie
To nie zawodnicy Premier League przyczynili się do otwarcia wyniku. W 28. minucie Denzel Dumfries, grający w Interze Mediolan, strzelił piękną bramkę głową po rzucie rożnym wykonanym przez Memphisa Depaya.
To już piąta bramka Dumfriesa w ostatnich siedmiu meczach, w których zaliczył również dwie asysty. Jego obecność w drużynie jest zawsze kluczowa. Wkrótce po tym, jak zdobył bramkę, miał kolejną okazję, jednak jego strzał głową trafił w poprzeczkę.
Polska, z Robertem Lewandowskim jako kapitanem, skupiła się głównie na obronie. Napastnik FC Barcelony nie miał zbyt wielu okazji do gry, a zagrożenie ze strony Polaków pojawiło się głównie po stratach Holandii w środku pola.
Reijnders z Manchesteru City miał kilka niepewnych momentów, ale Van de Ven wykazał się dużą szybkością, neutralizując groźne ataki Polaków. Największą szansę dla Polski przed przerwą miał Sebastian Szymański, który jednak głową trafił obok bramki.
Dwa razy w poprzeczkę
Holandia miała kilka dobrych sytuacji. Po świetnym przyjęciu piłki przez Depaya, Reijnders oddał strzał, który trafił w polskiego obrońcę i poszybował obok bramki. Niebawem Reijnders trafił w poprzeczkę, a Dumfries po dobitce również uderzył w poprzeczkę.
Podczas gdy Simons miał problemy z odnalezieniem się na prawym skrzydle, Gakpo sprawiał kłopoty Cashowi na lewym skrzydle. Niestety, dla Liverpoolczyka, jego występ nie przyniósł wymiernych efektów, podczas gdy Cash był najgroźniejszym zawodnikiem w polskiej drużynie.
Po przerwie Holandia kontynuowała dominację, ale ostatnie podania często były niedokładne. Lewandowski, wracający po kontuzji, został zmieniony przez Karola Świderskiego po godzinie gry, co miało na celu nieprzeciążanie 37-letniego napastnika oraz sygnał, że nadchodzący mecz z Finlandią jest kluczowy dla Polski w walce o drugie miejsce w grupie.
Cash nie zamierzał łatwo oddać zwycięstwa. W 80. minucie, po groźnym strzale, trafił do siatki, wykorzystując wewnętrzną stronę słupka, doprowadzając do remisu 1-1.
W tym czasie na boisku pojawił się Donyell Malen i Wout Weghorst, zmieniając Simonsa i Depaya. Niestety, ofensywa Holandii w końcówce meczu nie przyniosła żadnych owoców. Remis z przeciętną Polską to rozczarowujący wynik na rozpoczęcie sezonu eliminacyjnego do Mistrzostw Świata.