Heracles wciąż bez punktów po meczu z AZ
Heracles Almelo wciąż czeka na swoje pierwsze punkty w Eredivisie, przegrywając z AZ Alkmaar 1-2. Kluczowe momenty meczu to bramki Meerdinka i Miraniego. Sprawdź szczegóły!

Heracles wciąż czeka na swoje pierwsze punkty w Eredivisie, po pięciu kolejkach. Mimo zaciętej walki, drużyna z Almelo przegrała u siebie z AZ Alkmaar 1-2, a kluczowym momentem meczu była bramka Mexxa Meerdinka, strzelona kwadrans przed końcem spotkania. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gości z Alkmaar, którzy już w dziesiątej minucie objęli prowadzenie. Po strzale Svena Mijnansa, bramkarz Fabian de Keijzer obronił piłkę, jednak Alexandre Penetra nie miał problemu z wykończeniem akcji, zdobywając swoją pierwszą bramkę w 60. meczu w barwach AZ. Heracles, mimo trudnego startu, potrafił się zrehabilitować. W 30. minucie Rome-Jayden Owusu-Odur obronił rzut wolny Ajdina Hrustica, ale po szybko wykonanym rogu, Damon Mirani strzałem głową doprowadził do wyrównania na 1-1. To czwarte stracone gole przez AZ w tym sezonie, z czego aż trzy padły po stałych fragmentach gry. Mijnans, chcąc przywrócić prowadzenie AZ, trafił w bramkarza de Keijzera, a Mexx Meerdink, który znalazł się w podstawowym składzie z powodu kontuzji Troy'a Parrotta, nie trafił w bramkę w dogodnej sytuacji. W międzyczasie Yvandro Borges Sanches miał szansę, jednak jego strzał trafił w poprzeczkę. Po przerwie, to Heracles wydawał się bardziej aktywny, jednak nie stworzył wielu klarownych sytuacji. Kiedy do meczu pozostało piętnaście minut, zawodnicy AZ wykazali się w ofensywie. Kees Smit, po udanym rajdzie lewą stroną, dostarczył piłkę Meerdinkowi, który strzałem z bliska podwyższył wynik na 2-1. Heracles próbował jeszcze przeprowadzić ofensywę w końcówce spotkania, lecz niestety nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Wciąż bez punktów, drużyna z Almelo musi szukać sposobów na poprawę swojej sytuacji.