Fortuna Sittard pokonuje FC Utrecht i wyprzedza ich w tabeli

Fortuna Sittard odnosi drugie zwycięstwo z rzędu, pokonując FC Utrecht 1-0, co pozwala im wyprzedzić rywali w tabeli ligowej.

Fortuna Sittard pokonuje FC Utrecht i wyprzedza ich w tabeli

Fortuna Sittard pokazała swoją siłę, pokonując FC Utrecht 1-0 na własnym boisku, co oznacza drugą porażkę z rzędu dla drużyny z Utrechtu. Zespół prowadzony przez Danny'ego Buijsa, po przegranej w środku tygodnia z Feyenoordem, zdołał się odbudować i wyprzedzić rywali w tabeli ligowej.

Spotkanie w Zuid-Limburg rozpoczęło się bardzo dynamicznie. FC Utrecht miało przewagę w posiadaniu piłki, jednak Fortuna jako pierwsza zdołała stworzyć zagrożenie pod bramką.

Kristoffer Peterson, który w latach 2014-2017 grał w FC Utrecht, a następnie przez pół roku w 2020 roku, błysnął w 15. minucie, gdy Mohamed Ihattaren zagrał mu piłkę na lewą stronę. Urodzony w Utrechcie zawodnik, nie zauważony przez obronę rywali, szybko odzyskał piłkę i pokonał bramkarza Vasilisa Barkasa, strzelając gola na 1-0.

Barkas miał również wiele szczęścia przed przerwą, kiedy to Peterson oddał strzał z dystansu, który, o włos, otarł się o słupek. Z kolei Mattijs Branderhorst, bramkarz Fortuny, musiał interweniować przy strzale Adriana Blake'a, unikając w ten sposób powiększenia przewagi.

Najlepsza szansa dla Utrechtu również nie została wykorzystana. Zidane Iqbal zagrał piłkę do Gjivai Zechiëla, który z kolei podał do Cana Bozdogana, lecz Niemiec nie zdołał trafić w bramkę, tracąc tym samym szansę na wyrównanie.

Po przerwie Utrecht, który w czwartek zagra u siebie z Olympique Lyon w swoim debiucie w Lidze Europy, szukał sposobności do zdobycia bramki. Mimo wielu prób, brakowało im skuteczności. Strzał Souffiana El Karouaniego minął bramkę, a rzuty rożne, które drużyna miała aż jedenaście, nie przyniosły żadnego rezultatu. Dopiero w doliczonym czasie gry Branderhorst musiał wykazać się umiejętnościami przy strzale Sébastiena Hallera, który zmienił Davida Mina po godzinie gry.