Ernest Poku: Nowy rozdział po transferze do Bayeru Leverkusen

Ernest Poku, młody napastnik, podsumowuje emocje związane z transferem do Bayeru Leverkusen oraz swoje ambicje w drużynie U-21.

Ernest Poku: Nowy rozdział po transferze do Bayeru Leverkusen

Ernest Poku, młody talent polskiego futbolu, nie postrzega ostatnich miesięcy jako szczególnie hekticznych, jednak wiele się wydarzyło. Po udanym występie na Mistrzostwach Europy z drużyną U-21, gdzie zagrał na wysokim poziomie, ale drużyna nie zdołała awansować do finału, rozpoczął nowy sezon piłkarski z AZ Alkmaar po zaledwie dwóch tygodniach wakacji. Po zaledwie jednym meczu w Eredivisie przeszedł do Bayeru Leverkusen w wymarzonej transferze.

Obecnie 21-letni napastnik dołączył ponownie do drużyny U-21 w przygotowaniach do meczu z drużyną U-21 Izraela, który odbędzie się we wtorek. Ma już na koncie trzy występy w barwach nowego klubu, w tym dwa w lidze i jeden w Pucharze. Ostatnio na ławce trenerskiej Bayeru zasiadał Erik ten Hag, który ściągnął Poku do Niemiec za około dziesięć milionów euro.

W tym tygodniu holenderski trener został jednak zwolniony, co zaskoczyło samego Poku. "Tak, byłem w szoku. Zobaczyłem to na Instagramie przed treningiem" – relacjonował napastnik podczas zgrupowania drużyny U-21. "Wielu zawodników już wyjechało na mecze reprezentacyjne, ale to była główna rozmowa dnia."

Emocjonalne pożegnanie

Poku przyznaje, że jest mu smutno z powodu odejścia trenera, z którym miał dobry kontakt. Mimo to, pozostaje przekonany, że podjęcie decyzji o transferze to była właściwa droga. "To była świetna okazja, pomyślałem, że muszę to zrobić, zwłaszcza że to klub grający w Lidze Mistrzów."

Jednak szybko dotarło do niego, że musi pożegnać się z ukochanym AZ. To spowodowało łzy po jego zmianie w pierwszym meczu ligowym przeciwko FC Groningen. "Wszystkie wspomnienia z AZ przewijały się w mojej głowie. Kiedy o tym pomyślałem, nie mogłem powstrzymać łez" – opowiada Poku.

Sprawdź tutaj emocje, które towarzyszyły Poku po jego zmianie:

Patrząc w przyszłość, Poku pragnie odnieść sukces w Leverkusen oraz w nowej drużynie U-21. "Moje ambicje pozostają niezmienne, niezależnie od tego, kto jest trenerem. Ostatecznie to ja muszę się wykazać, trener tego za mnie nie zrobi."

Poku ma zamiar zwiększyć swoją efektywność i dostosować się do stylu gry Bayeru Leverkusen, gdzie skrzydłowi grają na całej długości boiska. "Muszę jeszcze zobaczyć, jak nowy trener zamierza grać," mówi.

Nowe twarze, znane nazwiska

Oprócz odniesienia sukcesu w Niemczech, Poku chce również przegnać smutek po niewykorzystaniu szansy na finał Mistrzostw Europy w drużynie U-21, w której znajduje się wiele nowych twarzy, ale także znanych mu zawodników. Trener Michael Reiziger powołał aż sześciu graczy z AZ, a w składzie znalazł się także Ruben van Bommel, z którym Poku grał niedawno w Alkmaar.

"Chcę być ważnym ogniwem w drużynie i wnieść swoje doświadczenie," podsumowuje ambitny napastnik.

Mecz U-21 bez publiczności

Mecz drużyny U-21 przeciwko Izraelowi odbędzie się we wtorek o godzinie 17:00 w Venlo. Po konsultacjach między KNVB a władzami zdecydowano, że z powodów bezpieczeństwa odbędzie się on bez publiczności.