Dwa libańskie żołnierze zginęli w wyniku eksplozji izraelskiego drona
Tragiczny incydent w południowym Libanie, gdzie dwaj żołnierze zginęli w wyniku eksplozji izraelskiego drona. Izrael wyraża ubolewanie nad sytuacją.
Dwa żołnierzy libańskich zginęło w wyniku eksplozji izraelskiego drona w południowym Libanie. Izrael potwierdza, że dron rozbił się z powodu awarii technicznej i wyraża ubolewanie z powodu tego tragicznego incydentu. Podczas upadku drona oraz następującej po tym eksplozji, oprócz dwóch ofiar śmiertelnych, ranne zostały także dwie osoby. Do zdarzenia doszło w pobliżu Ras al-Naqoura, miejscowości położonej nad brzegiem morza. Dron eksplodował w momencie, gdy żołnierze badali urządzenie. Niestety, to nie pierwszy raz, kiedy libańscy żołnierze giną w wyniku izraelskiego uzbrojenia. Na początku tego miesiąca, sześciu żołnierzy zginęło w podobnych okolicznościach podczas próby unieszkodliwienia niewybuchów izraelskich. Wydarzenie to ma miejsce w kontekście działań libańskiego rządu, wspieranego przez Stany Zjednoczone, mających na celu zmuszenie ruchu Hezbollah do złożenia broni. Kluczowa w tej sytuacji jest postawa Izraela, który w 2024 roku dokonał inwazji na Liban w celu walki z Hezbollahem i od tego czasu utrzymuje liczne pozycje wojskowe w tym kraju. Po wizycie amerykańskiego wysłannika Thomasa Barracka, premier Izraela, Benjamin Netanyahu, ogłosił w poniedziałek, że Izrael wycofa swoje wojska z południowego Libanu, pod warunkiem, że Hezbollah rzeczywiście złoży broń. Libański rząd ma nadzieję, że uda mu się to osiągnąć przed końcem roku, a libańska armia, tradycyjnie słabsza od Hezbollahu, ma odegrać w tym kluczową rolę. Stany Zjednoczone chcą przekonać Hezbollah do złożenia broni w zamian za wsparcie w rozwoju gospodarczym południowego Libanu oraz pomoc finansową dla rozbrojonych bojowników Hezbollahu. Arabia Saudyjska i Katar, według Barracka, są gotowe to sfinansować. Jednakże, przyszłość tego planu stoi pod znakiem zapytania. Wysłannik zasugerował w tym tygodniu, że Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy z Hezbollahem, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio. Do tej pory kierownictwo wspieranego przez Iran Hezbollahu zapewnia, że nie złożą oni broni.