Djokovic i Sabalenka w ćwierćfinałach US Open

Novak Djokovic oraz Aryna Sabalenka awansowali do ćwierćfinałów US Open, pokazując swoje umiejętności na najwyższym poziomie.

Novak Djokovic po raz czternasty awansował do ćwierćfinałów US Open. 38-letni Serb potrzebował mniej niż dwóch godzin, aby pokonać Niemca Jana-Lennarda Struffa, wygrywając 6-3, 6-3, 6-2.

Dla Struffa był to dopiero trzeci występ w ćwierćfinałach turnieju wielkoszlemowego. W swoim pierwszym występie w Roland Garros w 2019 roku Djokovic również nie dał mu szans. Tym razem sytuacja była podobna.

Czterokrotny mistrz (2011, 2015, 2018 i 2023) pozwolił 35-letniemu Niemcowi na jedną szansę na breaka, którą jednak Struff wykorzystał, nie oddając przy tym nic więcej.

Djokovic w ćwierćfinałach zmierzy się we wtorek z Amerykaninem Taylorem Fritzem, który w niedzielny wieczór pokonał Czech Tomasza Machaca wynikiem 6-4, 6-3, 6-3.

"Tak, ona nie jest zadowolona, że mnie nie ma w jej urodziny," powiedział Djokovic po swoim zwycięstwie, odnosząc się do swojej córki. "Muszę spróbować wygrać we wtorek dla niej, skoro już tam będę. I oczywiście wysłać piękne prezenty."

Sukces Sabalenki w starciu z Bucsa

W turnieju kobiet, numer 1 na świecie Aryna Sabalenka pokonała nieprofilowaną Cristinę Bucsa 6-1, 6-4. Było to jedno z najłatwiejszych zwycięstw w tym turnieju dla ubiegłorocznej mistrzyni, która liczy na to, że jako pierwsza kobieta po Serenie Williams (2014) obroni tytuł US Open.

Po wczesnym breaku, Białorusinka bez trudu zdobyła przewagę w pierwszym secie, który trwał zaledwie 27 minut. Finalistka tegorocznych Australian Open i Roland Garros musiała stawić czoła wyzwaniu w drugim secie, gdy prowadziła 4-2.

"Cieszę się, że wygrałam w dwóch setach. Drugi był trochę trudny, ale na szczęście nie oddałam nic na swoim serwisie. Czułam się w kontroli, aż do momentu, gdy ona sprawiła mi trudności przy 4-2."

Sabalenka przyznała: "Może poczułam trochę frustracji. Trochę czasu zajęło mi zakończenie meczu, ale ogólnie mogę być zadowolona."

W ćwierćfinałach Sabalenka zmierzy się z Marketa Vondrousovą, która wygrała w trzech setach z Jeleną Rybakiną: 6-4, 5-7, 6-2.