Djokovic w półfinale US Open po zaciętej walce z Fritzem
Novak Djokovic awansował do półfinału US Open, pokonując Taylora Fritza w ćwierćfinale. Czeka go starcie z Carlosem Alcarazem.

Novak Djokovic awansował do półfinału US Open po zaciętej walce z Taylor Fritzem, osiągając ten etap turnieju po raz czternasty. 38-letni Serb zachował niepokonaną passę w ćwierćfinałach, pokonując Amerykanina wynikiem 6-3, 7-5, 3-6, 6-4. W półfinale Djokovic zmierzy się z Carlosem Alcarazem, który w swojej ćwierćfinałowej rywalizacji wygrał z Jirí Lehecką w trzech setach. Mecz z Fritzem (ATP-7) był szczególnie emocjonujący, ponieważ Amerykanin był ubiegłorocznym finalistą i zajmował czwarte miejsce na świecie. Djokovic jednak miał w tym starciu przewagę, bowiem poprzednie dziesięć spotkań zakończyło się jego zwycięstwem. Prawdziwa rywalizacja rozpoczęła się w drugiej części drugiego seta, gdy Fritz, mimo początkowej straty, przełamał serwis Djokovica, doprowadzając do remisu 5-5. Serb nie dał się jednak zaskoczyć, odzyskując przewagę i kończąc seta na swoją korzyść. „To mogło pójść w każdą stronę,” przyznał Djokovic po meczu. „Czułem, że miałem szczęście, ratując kluczowe punkty przełamania w drugim secie.” Mimo że Fritz nie poddał się, poprawił swoją grę serwisową i zaczął wygrywać dłuższe wymiany, Djokovic dostosował swoją strategię w czwartym secie, zbliżając się do siatki i dominując na boisku. „Przez większość drugiego i trzeciego seta to on był lepszym zawodnikiem,” dodał Serb. „W takich meczach o zwycięstwie decyduje kilka punktów. Na szczęście to szczęście było po mojej stronie, zwłaszcza pod koniec czwartego seta. Jestem dumny z walki, jaką stoczyłem. Daję z siebie wszystko w tym sporcie i wciąż czerpię z tego radość.” Djokovic, czterokrotny zwycięzca US Open, po raz 53. awansował do półfinału turnieju wielkoszlemowego, co pozwoliło mu wyprzedzić Chris Evert, współrekordzistkę. Sukces został uczczony tańcem dla jego urodzinowej córki. „Mam nadzieję, że kiedy obudzi się jutro, będzie mogła się z tego śmiać.”