Coco Gauff z łzami w oczach, ale z awansem do trzeciej rundy US Open
Coco Gauff pokonuje Donnę Vekic w emocjonującym meczu, mimo łez i presji. Zverev i de Minaur również awansowali do kolejnej rundy.
Amerykańska tenisistka Coco Gauff, mimo że popełniła wiele błędów, zdołała awansować do trzeciej rundy US Open, pokonując Chorwatkę Donnę Vekic (WTA-49) wynikiem 7-6 (5), 6-2. W trakcie meczu Gauff miała łzy w oczach, co podkreśliło ogrom presji, z jaką musiała się zmierzyć.
„Myślę, że to jest ludzkie. Nie jesteśmy tylko sportowcami, ale także ludźmi. A presja jest ogromna. Ważniejsze jest to, jak się odbudowałam” – powiedziała Gauff po meczu, znowu z łzami w oczach.
W drugiej części spotkania Gauff znacznie poprawiła swoją grę, co pozwoliło jej na bezproblemowe przejście do kolejnej rundy, gdzie zmierzy się z Polką Magdaleną Fręch.
Bezproblemowy awans Zvereva i de Minaura
Alexander Zverev i Alex de Minaur także bez większych trudności przeszli do następnej fazy rozgrywek. Zverev, który w 2020 roku był finalistą US Open, wygrał z Brytyjczykiem Jacobem Fearnleyem (ATP-60) w trzech setach, nie tracąc ani jednego – 6-4, 6-4, 6-4.
W szczególności w pierwszych dwóch setach Niemiec zaprezentował bardzo wysoką formę, dominując nad Fearnleyem. W trzecim secie Zverev prowadził już 5-1, jednak chwilowo spadł mu rytm gry. Brytyjczyk zdołał przetrwać jednego meczowego piłkę przy stanie 5-1, a następnie cztery meczowe piłki przy 5-3, ale ostatecznie na szóstej nie był w stanie się obronić.
28-letni Zverev, który zmaga się z problemami kręgosłupa, wciąż czeka na swoją pierwszą wielkoszlemową tytuł, mimo że trzykrotnie dochodził do finału.
Australia Alex de Minaur również pewnie awansował do kolejnej rundy, pokonując kwalifikanta Shintaro Mochizuki 6-2, 6-4, 6-2.
Natomiast Grek Stefanos Tsitsipas, który od pewnego czasu boryka się z kryzysem formy, nie zdołał przejść do trzeciej rundy, przegrywając w pięciu setach z Niemcem Danielem Altmaierem: 6-7, 6-1, 6-4, 3-6 i 5-7.