Björn Borg otwarcie o uzależnieniach i walce z rakiem prostaty

Legendarny szwedzki tenisista Björn Borg w swojej nowo wydanej autobiografii Hartslag otwarcie mówi o swoich zmaganiach z uzależnieniem oraz o walce z rakiem prostaty. W książce dzieli się nie tylko swoimi doświadczeniami związanymi z życiem po zakończeniu kariery, ale również szokującymi wydarzeniami, które miały miejsce w jego życiu.

Borg, który zdobył 11 tytułów wielkoszlemowych, opowiada o swojej walce z uzależnieniem od narkotyków, licznych przedawkowaniach oraz o życiu w blasku fleszy, które doprowadziło go do poważnych problemów zdrowotnych, w tym do ataku serca, którego doświadczył w Holandii.

Atak serca w Holandii

Otwarcie książki opisuje mroczną noc w latach 90. w Holandii, kiedy to Borg, uczestnicząc w pokazowych meczach, po imprezie trafił do szpitala z powodu ataku serca. Jak wspomina, „to nigdy nie wyszło na jaw”. W jego autobiografii ujawnia wiele tajemnic, które nosił w sobie przez lata. "Czułem, że mam coś do powiedzenia, coś, co mnie dręczyło" – wyjaśnia.

Borg zakończył karierę tenisową w wieku 25 lat po przegranej finale Wimbledonu z Johnem McEnroe. Choć w poprzednich latach odnosił ogromne sukcesy, po tej przegranej zniknął z medialnych nagłówków. Jak zauważył tenisowy komentator Marcella Mesker, presja związana z byciem numerem 1 na świecie oraz ciągłe oczekiwania z otoczenia były dla niego przytłaczające.

„Po tej przegranej finale nastały czarne lata jego życia” – podkreśla Mesker. Część tego trudnego okresu Borg spędził w Mediolanie, gdzie z drugą żoną przemieszczał się od jednego klubu nocnego do drugiego. Jak relacjonuje Mesker, jego stan zdrowia był na tyle poważny, że trafił do szpitala po zażyciu mieszanki leków nasennych, alkoholu i narkotyków.

Borg, znany z charakterystycznych blond włosów i opaski na głowie, wspomina, że po pierwszym użyciu kokainy poczuł tę samą ekscytację, jaką odczuwał podczas gry w tenisa. Mimo to, po dekadzie od zakończenia kariery, próbował wrócić na korty w Monte Carlo, jednak jego powrót okazał się nieudany.

Tytuł książki Hartslag, co w tłumaczeniu oznacza „Tętno”, odnosi się do niezwykłej kondycji fizycznej Borg. „Miał niezwykle niskie tętno spoczynkowe, co oznacza, że był w świetnej formie” – mówi Mesker. Co więcej, szwedzka armia zauważyła jego wyjątkową kondycję i próbowała go zrekrutować, jednak Borg postanowił osiedlić się w Monte Carlo.

Obecnie Björn Borg dzieli swoje życie między Szwecję a Ibizę, gdzie mieszka z trzecią żoną, która jest współautorką jego autobiografii. W 2023 roku u byłego tenisisty zdiagnozowano raka prostaty, a rok później przeszedł operację. „Doktor powiedział mi, że mam śpiące komórki rakowe i że w przyszłości czeka mnie walka” – zaznacza Borg w rozmowie z BBC. „Co sześć miesięcy muszę się badać, będę musiał żyć z tą chorobą.”

Operacja się udała, a Borg wraca do zdrowia. "Byłem kilka razy bliski śmierci, ale teraz mam swoje życie w porządku i jestem z siebie dumny" – podsumowuje Borg, żyjąc „z dnia na dzień i z roku na rok” w obliczu swojej choroby. Z nadzieją kończy swoje wspomnienia: „Wszystko będzie dobrze.”