Billy Beane uczy w Alkmaar: Nie bójcie się AI!
Billy Beane, twórca strategii Moneyball, odwiedził Alkmaar, omawiając znaczenie analizy danych w sporcie i rolę sztucznej inteligencji.
W piątkowe popołudnie nad świeżo skoszoną murawą stadionu AZ w Alkmaar unosił się duch legendarnego Johana Cruyffa. Na tym terenie przytoczono jedną z jego mądrości: 'Nigdy nie widziałem, aby torba z pieniędzmi zdobyła bramkę.'
Jak można osiągnąć sukces przy ograniczonych funduszach? To pytanie stanowiło sedno wizyty Billy'ego Beane'a na seminarium biznesowym AZ. Amerykanin, który pełnił funkcję menadżera generalnego Oakland Athletics w latach 1997-2015, z pewnością zna odpowiedź na to pytanie.
Jego metoda stała się sławna dzięki książce i filmowi Moneyball. Oznacza to strategię, która, mimo małego budżetu, pozwala na sukces poprzez zastosowanie analizy strategicznej w celu znalezienia niedocenianych graczy i wykorzystania ich na podstawie rzeczywistego wkładu w wyniki zespołu.
Statystyki
Praca oparta na danych i statystykach, a nie na emocjach ('bo te zawsze są subiektywne', zapewnia Beane), przyniosła mu sukces na początku tego wieku.
W 2002 roku, pod jego przewodnictwem, Oakland A's, mimo inwestycji wynoszącej tylko 41,1 miliona dolarów, wygrało 20 meczów z rzędu, co stało się rekordem w historii Major League Baseball.
Dopiero w 2017 roku rekord ten został poprawiony przez drużynę znaną wówczas jako Cleveland Indians.
Jednak Moneyball nie doprowadził do zdobycia głównych trofeów. Oakland A's cztery razy zakwalifikowało się do playoffów, by kolejno odpaść w pierwszej rundzie.
Nie było przypadkiem, że Beane odwiedził akurat AZ. Został dziesięć lat temu zatrudniony jako doradca przez byłego dyrektora i topowego gracza Roberta Eenhoorna.
W ciągu tych lat różnica finansowa między AZ (budżet wynoszący 48 milionów euro) a Ajaxem (170 milionów), PSV (140 milionów) i Feyenoordem (130 milionów) z pewnością się nie zmniejszyła. Mimo to, Alkmaardzy radzą sobie sportowo zarówno w Eredivisie, jak i w Europie.
Jak AZ korzysta z wiedzy Beane'a, nie zostało w piątek ujawnione. Amerykanin zaledwie nieznacznie uchylił rąbka tajemnicy, nie zdradzając sekretów swojego warsztatu.
Skupił się na ogólnych zasadach. "Sport jest obiektywny", podkreślił w swoim wystąpieniu. Zachęcał do unikania emocjonalnych decyzji. „Myślcie o długoterminowych celach. Zapomnijcie o wzlotach i upadkach, nie reagujcie na każdą przeciwność, którą napotyka zespół, i trzymajcie się swojej wizji.”
AZ-Feyenoord w NOS
W niedzielę na horyzoncie dwie czołowe rywalizacje w Eredivisie: PSV-Ajax (14:30) i AZ-Feyenoord (16:45). Rozgrywana będzie także derby IJssel, PEC Zwolle-Go Ahead Eagles (12:15), a także sc Heerenveen-NEC (14:30).
Wszystkie mecze można śledzić na żywo w blogu na NOS.nl oraz w aplikacji NOS. Najważniejsze momenty spotkań będą szybko dostępne w formie wideo.
Podczas gdy Beane dwa dni przed meczem z rywalem Feyenoord był pytany o swoją filozofię, na dużym ekranie przy boisku wyświetlono cytat amerykańskiego byłego gracza baseballa Mickey'a Mantle'a.
„To niesamowite, ile nie wiemy o sporcie, który uprawiamy przez całe życie.”
Tajemnica Beane'a
Właśnie w tym leży, według niego, tajemnica sukcesu Beane'a. Od ćwierć wieku korzysta on z 'sabermetryki', empirycznej analizy baseballu poprzez statystyki i wzory matematyczne.
Metoda ta powstała w wyniku pracy Billa Jamesa - pioniera statystyk w baseballu - oraz byłego asystenta menadżera Beane'a, Paula DePodesty - ekonomisty z Harvardu, który przekształcił ją w narzędzie do identyfikacji często niedocenianych, ale efektywnych graczy.
„Myślenie w baseballu w tamtych czasach było średniowieczne”, wspomina Beane. „Zanim wprowadziliśmy Moneyball, sport miał wiele wspólnego z Flintstonami.”
Beane, jak twierdzi, nie robił nic więcej, jak tylko otaczał się odpowiednimi ludźmi, aby wykorzystać ich wiedzę, co można przeczytać w książce Moneyball: Sztuka wygrywania w niesprawiedliwej grze autorstwa dziennikarza finansowego Michaela Lewisa z 2003 roku. W udanej ekranizacji z 2011 roku rolę Beane’a zagrał Brad Pitt.
„W tej książce nie ma nic, co sam wymyśliłem”, przyznał Beane. „Jedyną rzeczą, jaką zrobiłem, jest prawidłowa interpretacja odkryć innych.”
Sztuczna inteligencja
Warto być na bieżąco ze zmianami. Świat sportu staje przed nową rewolucją z powodu coraz większej obecności sztucznej inteligencji. Beane nie obawia się, że AI pozbawi sportu duszy i w przyszłości oddali od pasjonatów.
„Kiedy wprowadziłem Moneyball, oskarżano mnie, że zamieniam baseball w grę matematyczną. A nikt nie lubi matematyki. Ale od tego czasu statystyki, które stosowałem, stały się powszechnie akceptowane w sporcie.”
„Z AI będzie podobnie. Podejrzewam, że w amerykańskim baseballu są już drużyny, które formują swoje zespoły na podstawie AI.”
Obawy, że następne pokolenia będą miały mniej pasji podczas oglądania sportowych wydarzeń, według Beane’a są nieuzasadnione. „AI jest już w wielu aspektach sportu zintegrowana w sposób, którego nie zauważamy. Ćwierć wieku temu nikt nie mówił na przykład o 'spodziewanych golach'. Dziś to całkowicie akceptowane pojęcie w analizie meczów.”
„To po prostu następny krok w rozwoju sportu i nie ma powodu do obaw”, uspokoił Beane słuchaczy. „Świat się zmienia. A sport dostosowuje się do tych zmian.”