Amsterdamczycy pozywają gminę z powodu masowej turystyki

Grupa mieszkańców Amsterdamu wniosła pozew przeciwko gminie z powodu rosnącej liczby turystów w stolicy. Pod hasłem Amsterdam ma wybór domagają się, aby gmina przestrzegała ustaleń, które ograniczają liczbę noclegów turystycznych do maksymalnie 20 milionów rocznie.

Te ustalenia pochodzą z 2021 roku, a od tego czasu tylko w 2022 roku liczba noclegów turystycznych pozostała poniżej ustalonego limitu. Gmina przewiduje, że w nadchodzących latach liczba odwiedzających wzrośnie.

Dla grupy protestacyjnej, która zwraca uwagę na negatywne skutki, takie jak śmieci na ulicach oraz jednorodne sklepy z pamiątkami i waflami w centrum, to już za dużo. Dzięki zbiórce funduszy zebrano ponad 50 000 euro, a w dużej mierze dzięki znaczącej darowiznie od przedsiębiorcy Alexandra Klöppinga. Środki te pozwolą na opłacenie prawnika i kontynuację sprawy sądowej. Dziś wysłano wezwanie do sądu.

Wyższy podatek turystyczny

Odpowiedzialny za sprawy turystyki radny Mbarki wyraził zrozumienie dla obaw mieszkańców, ale podkreślił, że walka z problemem turystyki wymaga długoterminowego podejścia. Zaznaczył, że już podjęto kroki, takie jak zaostrzenie zasad dotyczących wynajmu wakacyjnego. "Niestety, nie ma jednego przycisku, który rozwiąże wszystko."

Jednak grupa Amsterdam ma wybór nie zamierza się na to zgodzić. Uważają, że istnieje proste i skuteczne rozwiązanie: znaczne podniesienie podatku turystycznego. Dzięki temu liczba turystów odwiedzających Amsterdam mogłaby się zmniejszyć, a uzyskane środki mogłyby pomóc w złagodzeniu skutków napływu turystów.