Amsterdam: Monitoring wizyjny po serii eksplozji
W Amsterdamie zainstalowane zostaną kamery po trzech eksplozjach w różnych lokalach gastronomicznych. Burmistrz Halsema reaguje na rosnące zagrożenie.

Amsterdam wprowadza monitoring wizyjny po trzech eksplozjach w ciągu pięciu dni. Burmistrz Halsema podjął decyzję o zainstalowaniu kamer na Plantage Kerklaan, co ma trwać co najmniej miesiąc. Eksplozje miały miejsce w różnych lokalach gastronomicznych, jednak na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Ostatnia eksplozja miała miejsce dzisiaj rano przed włoską piekarnią. Mieszkańcy usłyszeli głośny huk o godzinie 5:30, a fasada budynku została poważnie uszkodzona.
'Dziwne ulgi'
Wcześniejsze eksplozje miały miejsce w zeszłym tygodniu w restauracjach sieci De Pizzabakkers. Obie sytuacje wyrządziły znaczne szkody, w tym zniszczenie okien oraz pożar i zadymienie. Nie jest jasne, kto stoi za tymi atakami i jakie mogą być ich motywy.
„Nie mamy pojęcia. Naprawdę nie wiemy”, mówi jeden z właścicieli De Pizzabakkers. „To dla nas pewnego rodzaju dziwna ulga, że najwyraźniej nie chodzi o nas osobiście. Teraz wydaje się, że ktoś przechodzi przez listę lokali gastronomicznych.”
Możliwe poszukiwania podejrzanego
Po pierwszej eksplozji w restauracji sieci pizzowej, policja opublikowała rysopis potencjalnego podejrzanego, który do tej pory nie został odnaleziony.