Julian Alaphilippe triumfuje w Grand Prix Quebec, Tadej Pogacar powraca do rywalizacji

Julian Alaphilippe zdobył swoją pierwszą wygraną w tym roku, wygrywając Grand Prix Quebec. Tadej Pogacar powrócił do rywalizacji po Tour de France, zajmując 29. miejsce.

Julian Alaphilippe triumfuje w Grand Prix Quebec, Tadej Pogacar powraca do rywalizacji

Julian Alaphilippe zdobył swoją pierwszą wygraną w tym roku, triumfując w Grand Prix Quebec. 33-letni Francuz z drużyny Tudor zaskoczył rywali późnym atakiem z grupy uciekinierów, wyprzedzając rodaka Pavela Sivakova (UAE) oraz Alberto Bettiola (Astana), którzy zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce.

Wyścig w Quebec był szczególnie wyczekiwany z powodu powrotu Tadeja Pogacara, który po triumfie w Tour de France zdecydował się na odpoczynek i teraz wrócił do rywalizacji w wyścigu, którego jeszcze nigdy nie wygrał.

Pogacar zaprezentował swoją tęczową koszulkę podczas emocjonującej końcówki, jednak nie udało mu się dogonić grupy liderów, kończąc wyścig na 29. miejscu.

W skład grupy uciekinierów, obok Alaphilippe'a, Sivakova i Bettiola, wchodzili również Mattias Skjelmose i Matej Mohoric. Choć ich przewaga nigdy nie była zbytnio komfortowa, to jednak rywale musieli się liczyć z ich atakami.

Gdy Pogacar postanowił przyspieszyć, przewaga uciekinierów zaczęła szybko maleć. Mimo to, słoweńskiego kolarza nie udało się pozbyć z koła groźnych przeciwników, a jego kolega z drużyny, Sivakov, nie miał odpowiedzi na niespodziewany atak Alaphilippe'a, który do tej pory jechał spokojnie.

Dwukrotny mistrz świata (2020 i 2021) od dłuższego czasu nie odnosił wielkich sukcesów w jednodniowych wyścigach, ale teraz triumfował po spektakularnym ataku.

Arnaud De Lie okazał się najszybszym kolarzem peletonu, zajmując ósme miejsce, natomiast Michael Matthews, który w ubiegłym roku wygrał w Quebec po raz trzeci, tym razem zakończył wyścig na dziewiątej pozycji.